Zazdrość jest w porządku, chyba że jest jej za dużo. „Zazdrosny znaczy miłość” – tak mówią wśród ludzi. A jeśli są zazdrośni o przeszłość ukochanej osoby, to już jest to problem psychologiczny, który należy rozwiązać, w przeciwnym razie może przerodzić się w patologię. Można pozbyć się zazdrości o przeszłość, mówią psychologowie.
Instrukcje
Krok 1
Najpierw musisz pogodzić się z faktem, że ukochana osoba miała przeszłość. Jeśli istniał, to nie ma od niego ucieczki. Ale twój mężczyzna wybrał ciebie, a to już wiele znaczy. Co było, co było. O wiele ważniejsze jest to, co jest w tej chwili. Głupotą jest zazdrość o coś, co już nie istnieje.
Krok 2
Niektórzy mężowie nieustannie porównują swoje żony do byłych dziewczyn. To nie jest przyjemne dla żon. Ale dla ogólnego dobrego samopoczucia rodziny będziesz musiał przez jakiś czas się z tym pogodzić. A potem powinieneś porozmawiać z mężem, powiedzieć mu, że takie porównania dają ci nieprzyjemne doznania. Jeśli ktoś traktuje cię z miłością, z pewnością weźmie pod uwagę twoje życzenia. Po prostu nie potrzebujesz histerii i udręki, nie doprowadzi to do niczego dobrego.
Krok 3
Pewnego dnia twój mąż sam przestanie porównywać cię do swoich byłych kobiet. Stanie się to bez wątpienia. Ale dopóki to się nie stanie, staraj się rozpraszać. Znajdź coś dla siebie, niech to będzie jakieś hobby lub nauka języka obcego. W każdym razie przyniesie to tylko korzyści. O wiele bardziej interesujące będzie komunikowanie się z tobą ukochanej osoby i na pewno przestanie cię z kimś porównywać.
Krok 4
A może po prostu nie jesteś pewien swoich umiejętności? Wtedy sytuacja wymaga pilnej zmiany. Naucz się gotować, jeśli do tej pory nie byłeś w stanie zmienić fryzury lub ogólnie swojego wizerunku. Spotkaj się z mężem z pracy z nową fryzurą i pyszną kolacją na stole. Kiedy będziesz mieć zaufanie do swoich zdolności, będziesz miał mniej powodów do zazdrości o przeszłość męża.
Krok 5
Jeśli wszystko inne zawiedzie, a nadal jesteś zazdrosna o przeszłość męża, skonsultuj się z psychologiem. Pomoże ci zrozumieć istotę problemu, który być może tkwi głęboko w twoim umyśle, a ty sam nie będziesz w stanie sobie z tym poradzić.