Dziś przypadki, kiedy kobieta musi sama wychowywać dziecko lub dzieci, nie należą do rzadkości. Oczywiście idealnym rozwiązaniem jest sytuacja, gdy ojciec okazuje szczere zainteresowanie swoim potomstwem, kocha je, a także pomaga finansowo swojej byłej żonie. Jednak takie przypadki nie są tak rzadkie, ale, że tak powiem, nie zdarzają się na każdym kroku. Dość często kobieta jest zmuszona nie tylko zorganizować swoje życie osobiste, ale także poszukać ojca dla swoich dzieci. Bardzo trudno jest wychowywać dzieci bez męskiego wpływu, bezwzględnie potrzebują taty. Ale gdzie mogę to zdobyć?
Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w niektórych zaleceniach psychologów, których udzielają samotnym matkom decydującym się na założenie nowej rodziny. Oczywiście te wskazówki mogą być przydatne tylko dla tych kobiet, które poważnie podchodzą do tego problemu i myślą przede wszystkim o dobrobycie własnych dzieci.
Może to brzmieć jak dysonans w stosunku do powyższego, ale kobieta, która marzy o pełnej rodzinie, powinna myśleć przede wszystkim o sobie. O twoich preferencjach i osobistych odczuciach. Nigdy nie znajdziesz wspaniałego ojca i niekochanego męża w jednej osobie. W sprawach rodzinnych i małżeńskich istnieje taki psychologiczny aksjomat – „Kluczem do szczęśliwego dzieciństwa jest szczęście rodziców”. Matka, która na co dzień przeżywa dyskomfort psychiczny, nie będzie w stanie zapewnić swoim dzieciom potrzebnego ciepła i uwagi. A skąd się bierze pocieszenie, jeśli w pobliżu znajduje się osoba haniebna i nienawistna? Dlatego mężczyzna powinien wybierać tylko ukochaną!
Kobieta powinna nadepnąć „na gardło” własnych uczuć tylko w przypadku jawnej wrogości wybrańca do swoich dzieci. Jakakolwiek próba obrażania lub, co więcej, bicia dziecka, musisz natychmiast porzucić związek z mężczyzną. Bez czekania po raz drugi! Równowaga i trzeźwy stosunek do życia to główne kryteria oceny zachowania potencjalnego ojca. Ponadto słowo „trzeźwy” należy rozpatrywać we wszystkich jego znaczeniach, m.in. bezpośredni.
Wszystko inne jest doświadczone i do pokonania. Nie warto oczywiście domagać się „miłości od pierwszego wejrzenia”, zarówno od nowego męża, jak i od dzieci, zwłaszcza jeśli te ostatnie opuściły już wiek „dziecięcy”. Ale z czasem na pewno pojawi się uczucie szacunku i współczucia - w końcu to dzieci ukochanej kobiety! Jest to tym bardziej prawdopodobne, im więcej czasu rodzina spędza razem. I nic tak nie łączy ludzi jak wspólne wakacje, na przykład na łonie natury, w wesołym miasteczku itp.
Kobieta, jeśli zależy jej na doskonałej relacji między ojczymem a dziećmi, powinna pełnić rolę ich aktywnego budowniczego. Ponieważ lepiej zna swoje dzieci, możesz powiedzieć nowemu członkowi rodziny o niektórych cechach ich charakteru, nawykach, gustach i innych ważnych momentach. I na pewno wszystko się ułoży!