Nie jest tajemnicą, że nie każda liderka, która jest podporządkowana setkom czy tysiącom pracowników, dziesiątkom profesjonalnych mężczyzn, nie zawsze radzi sobie z wychowaniem jednego dziecka.
Biorąc pod uwagę realia gospodarcze kraju, coraz więcej kobiet stara się najpierw zbudować karierę, a dopiero potem – zaplanować narodziny dziecka.
Jednak wiek, w którym kobieta może bez problemów nosić zdrowe dziecko, to 20-35 lat. Co więcej, zaczynają się ogólnie problemy zdrowotne, a w szczególności problemy z płodnością.
Co daje kobiecie karierę:
- Możliwość samorealizacji,
- Niezależność finansowa,
- Status społeczny.
Jednocześnie narodziny dziecka niosą za sobą nie tylko zmianę statusu społecznego, która zostanie zatwierdzona na całe życie, ale także możliwość samorealizacji – na wyższym poziomie.
Wśród feministek często można usłyszeć, że kobieta, która nie jest zdolna do niczego innego, rodzi dziecko. Stanowisko to prowadzi jednak do tego, że w rezultacie 20% małżeństw pozostaje bezpłodnych: traci się czas, zdrowie zostaje zniszczone.
Druga popularna teza mówi: „Nie ma kogo urodzić, ludzie wymarli”. Tak, samodzielne wychowywanie dziecka jest dość trudne, zarówno z punktu widzenia materialnego, jak i psychologicznego. Trudne, ale możliwe. Państwo zapewnia takim matkom świadczenia i dotacje. I żadne wysokie stanowisko nie zastąpi zadowolenia z myśli, że udało Ci się wychować cudowną osobę.