Dzieci to tylko dzieci. Każdego dnia na ulicach inscenizują swoje małe rewolucje, rozwiązują upiorne konflikty i uczą się różnych zachowań. Jednak państwo zastrzega sobie prawo do „zauważenia” dzieci, które początkowo znajdują wątpliwe wzory do naśladowania.
Oczywiście „szczególną uwagę” poświęca się dzieciom przejawiającym zachowania antyspołeczne. Określa to rozporządzenie nr 569 Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej z 26 maja 2000 r.: można znaleźć całą listę stanowisk, na które dziecko będzie zmuszone odbyć regularne „rozmowy edukacyjne”.
Najbardziej „nieszkodliwa” pozycja na liście – zażywanie narkotyków lub środków odurzających – za które np. nauczyciele w szkole mogą zostać złapani. Resztę można ogólnie scharakteryzować jako „Popełnienie bezprawnych czynów o różnym stopniu dotkliwości”. Od kary administracyjnej za wybitą szybę, po przestępstwo, za które ze względu na wiek nie można ich ścigać.
Równowaga jest oczywista: małe naruszenia są straszne tylko w dużych ilościach, a za przekroczenie drogi w niewłaściwym miejscu można je „nagrać” dopiero od piątego razu, jeśli nie później. W poważniejszych przypadkach decyzja podejmowana jest indywidualnie: przy walce nadal może „nieść”, ale będziesz musiał odpowiedzieć za pobicie. Zwłaszcza jeśli poszkodowany aktywnie tego domaga się.
Jednak świat rzeczywisty nie jest doskonały. Niestety istnieją normy sprawozdawczości i arbitralność policji, które często prowadzą do absurdalnych rezultatów. Zdarzają się przypadki, gdy biurokratyczna maszyna uruchomiła „dossier” dziecka za przejście przez ulicę lub naruszenie godziny policyjnej (w prawie całej Rosji dzieciom nie wolno przebywać na ulicy po godzinie 22:00). Jednocześnie nawet korzystny wynik komisji do spraw nieletnich, która rozpatruje każdy przypadek, nie stanowi gwarancji.
Niestety, w tym przypadku nie ma zbyt wielu szans na naprawienie sytuacji. Jak w każdym innym przypadku, państwo raczej nie będzie chciało łatwo przyznać się do błędu. Zaopatrz się w dobrego prawnika, cechy rodziny w ogóle, a dziecko w szczególności, i udaj się najpierw do miejscowości, a następnie do wyższych władz. Jeśli nie ma wyjścia, upewnij się, że rejestracja takiego zapisu, chociaż znajduje odzwierciedlenie w wielu dokumentach, nie stwarza żadnych poważnych przeszkód przed osobą na ścieżce życia.