Do prawidłowego rozwoju wewnątrzmacicznego dziecko potrzebuje dużej ilości różnych składników odżywczych i stałego dostępu do tlenu. Ale kontakt ze światem zewnętrznym u płodu jest całkowicie wykluczony, ponieważ znajduje się on w ciele matki i jest całkowicie od niej zależny. Natlenianie nienarodzonego dziecka to dość złożony i wyjątkowy proces.
Instrukcje
Krok 1
Płód wewnątrz matki nieustannie oddycha, począwszy od drugiego trymestru ciąży. Jednocześnie jego głośnia jest szczelnie zamknięta, aby uniknąć dostania się płynu owodniowego do słabo rozwiniętych, nieotwartych płuc. Naśladowanie ruchów oddechowych w tym okresie to nic innego jak trening mięśni piersiowych do pracy nad dotlenieniem dziecka zaraz po urodzeniu.
Krok 2
Dziecko nie jest w stanie użyć płuc przed porodem, ponieważ otwierają się one dopiero w momencie pierwszego płaczu. U dzieci urodzonych przedwcześnie można zaobserwować poważne problemy z oddychaniem, ponieważ specjalna substancja - surfaktant, która zapewnia otwarcie i napięcie powierzchniowe tkanki płucnej, zaczyna być wytwarzana przez płód dopiero w 34 tygodniu ciąży. Istnieją specjalne leki, które przyspieszają syntezę tej substancji, a także sztuczny środek powierzchniowo czynny, ale tylko pomagają wcześniakom przetrwać bez wpływu na oddychanie wewnątrzmaciczne.
Krok 3
Ponieważ płuca nie uczestniczą w oddychaniu wewnątrzmacicznym dziecka, oznacza to, że oddycha on zupełnie inaczej. Już w pierwszych tygodniach ciąży rozwija się zupełnie wyjątkowy narząd - łożysko, które jest w stanie zapewnić płodowi wszystko, co niezbędne do życia, w tym tlen. To przez łożysko tlen przepływa z układu krążenia matki do krwi dziecka. W rzeczywistości kobieta w ciąży oddycha za dwoje, to jej płuca nasycają powietrzem oba organizmy.
Krok 4
Łożysko jest zaprojektowane w taki sposób, aby zapewnić dziecku komfort życia nawet wtedy, gdy zużycie tlenu przez matkę jest z jakiegokolwiek powodu ograniczone. Dlatego kobiety w ciąży są bardziej narażone na omdlenia z powodu niedotlenienia mózgu. W dusznych lub zadymionych pomieszczeniach tlenu w powietrzu jest znacznie mniej, ale objętość oddechowa pozostaje taka sama, a łożysko, aby zapewnić dziecku, pobiera tlen ze szkodą dla matki.