Niektóre problemy w relacjach płci pojawiają się, ponieważ mężczyźni i kobiety mają inną fizjologię i psychologię. Patrzą na to samo inaczej i reagują dokładnie w ten sam sposób! To całkiem naturalne, że osoba przyzwyczajona do uważania swoich uczuć i reakcji za jedyną słuszną doświadcza zakłopotania, oszołomienia, a nawet irytacji, nie widząc przejawów tych samych uczuć i tej samej reakcji u innej osoby. Jak dziewczyna może sprawdzić, czy facet naprawdę ją kocha? Jak może nauczyć się rozumieć swojego młodzieńca, odróżniać prawdę od kłamstwa?
Instrukcje
Krok 1
Przede wszystkim zrozum i zaakceptuj prawdę: facet jest absolutnie inny we wszystkim. Głupotą i bezsensem jest oczekiwać, że w danej sytuacji będzie się zachowywał jak inna dziewczyna, nawet najlepsza przyjaciółka! To nie znaczy, że cię nie kocha.
Krok 2
Pamiętaj, że zdecydowana większość facetów nienawidzi niekończącej się i pustej (z ich punktu widzenia) paplaniny. Dla 99% zakochanych dziewczyn po raz dziesiąty, dwudziesty, setny słyszy słowa: "Kocham cię, jesteś najlepsza, najpiękniejsza, najbardziej pożądana…" - niebiańska muzyka. Są gotowi posłuchać go po raz dwusetny i po raz tysięczny. Dla 99% facetów powtarzanie czegoś w nieskończoność to tortura i kpina. Nawet jeśli chodzi o słowa miłości.
Krok 3
Każda dziewczyna powinna zapamiętywać jak "dwa dwa - cztery": naprawdę kochający facet udowadnia miłość czynami, a nie słowami! Jeśli nie opowiada jej co godzinę o swojej szalonej miłości, nie oznacza to, że jego uczucia są nieszczere! Niech pamięta lepiej: czy spotkał ją w ciemności na przystanku autobusowym, aby odprowadzić ją do domu? Czy zdjąłeś z niej duży ciężar, żeby się nie zmęczyła? Pomogłeś w domu lub szkole? Czy wykazałeś inicjatywę w komunikacji, na przykład, czy zadzwoniłeś do siebie? Martwiłeś się, gdy była chora, czy zaoferowałeś swoją pomoc? Odpowiedzi na te pytania wiele powiedzą!
Krok 4
Nie zapominaj, że chłopaki i dziewczyny mają zupełnie inne zainteresowania! Niestety, często zdarza się sytuacja, gdy pozornie zupełnie normalna, inteligentna dziewczyna śmiertelnie obraziła swojego dżentelmena: on, jak mówią, prawie ziewnął, słuchając jej opowieści, całym swoim wyglądem pokazał, że jest nią zmęczony! W odpowiedzi na całkiem rozsądne pytanie: „O czym mu powiedziałeś?” następnie szczegółowy opis wycieczki do sklepu po czysto damskie zakupy lub powtórzenie jakiejś plotki. Biedna dziewczyna nie miała pojęcia, że takie tematy, które z pewnością zainteresują jej koleżankę, powodują zgrzytanie zębami nawet u najbardziej kochającego faceta.