Dowiedzenie się, że ukochana osoba Cię zdradza, oznacza doznanie głębokiego szoku emocjonalnego. W pierwszych minutach po takim odkryciu z reguły następuje szok. W głowie oszukanej kobiety kręci się wiele pytań bez odpowiedzi (jak to możliwe, dlaczego mi się to przydarzyło itp.). Ale po krótkim czasie racjonalizm dominuje nad emocjami i musi rozwiązać praktyczny problem: co dalej.
Przy wyborze właściwej decyzji należy pamiętać, że dla wielu mężczyzn przelotny romans to banalna chęć urozmaicenia swojego życia seksualnego, to rodzaj dopingu wspierającego harmonijne relacje rodzinne. Dlatego o rozstaniu powinieneś myśleć tylko wtedy, gdy utożsamiasz zdradę fizyczną z duchową. Jeśli perfidia współmałżonka stanie się cierniem w oku na całe życie, rodzinna sielanka raczej nie zadziała. Dlatego bez względu na to, jak żałosne może to zabrzmieć, będziesz musiał rozstać się z osobą, która cię zdradziła (przede wszystkim dla własnego komfortu psychicznego). Oczywiście na początku nie będzie ci łatwo: współcześni psychologowie twierdzą, że dana osoba może w końcu wyzdrowieć z ran psychicznych dopiero po połowie okresu, w którym miał związek. To znaczy na przykład, jeśli mieszkasz z mężem przez rok, to będziesz potrzebować co najmniej 6 miesięcy, aby przywrócić komfort psychiczny… Jeśli uważasz, że jesteś w stanie powstrzymać szaleństwo męża, zanim podejmiesz jakiekolwiek działania, starannie przygotuj … Zastanów się nad swoim zachowaniem i zwrotami, które kierujesz do wietrznego zdrajcy, i przewijaj w myślach różne opcje dialogu. W takim przypadku należy przejść od typu psychologicznego, do którego należy twój współmałżonek. Przeklinanie z silnym duchem nie jest tego warte - słuszniej byłoby założyć maskę nieszczęsnej ofiary, a nawet trochę płakać. Jeśli twój mąż jest z natury wystarczająco delikatny, a ty jesteś liderem w swoim związku małżeńskim, możesz go „wyciągnąć”. Dzięki temu informacje szybciej docierają do tego typu osób. Jeśli cenisz relacje rodzinne, możesz przemilczeć to, co wiesz, zwłaszcza jeśli zachowanie współmałżonka wobec Ciebie nie uległo zmianie (wciąż jest „biały i puszysty”)… Ale jeśli sam od dawna szukałeś wymówki, aby zerwać więzi rodzinne z maksymalną korzyścią, nie możesz wymyślić lepszego scenariusza rozwoju wydarzeń. Zachowuj się tak, jakby nic się nie stało, powoli zbierając dowody swojej zdrady. Dzięki uzyskanym dowodom będziesz miała wszelkie szanse pozwać męża część fortuny, ponieważ będziesz działał jako ofiara, a sędzia będzie w 95% po twojej stronie.