Dlaczego Faceci Boją Się Poznawać Piękne Dziewczyny?

Spisu treści:

Dlaczego Faceci Boją Się Poznawać Piękne Dziewczyny?
Dlaczego Faceci Boją Się Poznawać Piękne Dziewczyny?

Wideo: Dlaczego Faceci Boją Się Poznawać Piękne Dziewczyny?

Wideo: Dlaczego Faceci Boją Się Poznawać Piękne Dziewczyny?
Wideo: 8 typów kobiet, z którymi mężczyźni nie chcą mieć związku - wiem 2024, Listopad
Anonim

Bardzo często na ulicy można spotkać dziwne pary: przystojnych facetów z niepozornymi szarymi myszkami, czy atrakcyjne panie z pulchnymi, niskimi mężczyznami. Ten wybór drugiej połowy wynika z tego, że mężczyźni zaczęli bać się spotykać piękne kobiety.

Dlaczego faceci boją się poznawać piękne dziewczyny?
Dlaczego faceci boją się poznawać piękne dziewczyny?

Gra na maleńkim

Obecność kobiety wyeksponowanej przez piękno jest stresem dla większości mężczyzn, do takiego wniosku doszli europejscy naukowcy. Podczas eksperymentu przedstawiciele silniejszej płci doświadczali emocji, które mogły wpłynąć nie tylko na komponenty psychologiczne, ale także fizjologiczne.

W wielu przypadkach brak równowagi w ogólnym stanie badanych oceniano jako „kliniczną postać upośledzenia”.

Więc co się dzieje? Może strach przed spotkaniem z piękną kobietą tkwi w instynkcie samozachowawczym? Wszystko jest znacznie prostsze. Kompleksy niskiej samooceny, substytucja pojęć społecznych, nowoczesny kult dobrobytu, naturalna emancypacja i wiele subiektywnych przyczyn, takich jak lęk przed miłością, łącznie dają ludziom uzasadnione prawo do nie szukania, nie do ryzyka odrzucenia, ale iść tam, gdzie oczywiście wygrają.

Czy piękno ocali świat i zostanie samotne?

Niestety, prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest bardzo prawdopodobne. Brak pewności siebie, utrata silnej płci i męskości, coraz bardziej prowadzą wystarczająco inteligentnych facetów na ścieżkę mniejszego oporu. Mężczyzna jest godny tylko kobiety, która jest obok niego. „Każdy wybiera kobietę, religię, drogę dla siebie…” Tylko mężczyzna, który jest pewny siebie, swoich sił i zdolności może „czytać”, słyszeć i czuć na poziomie kobiecej przestrzeni. A wtedy zewnętrzne piękno staje się tylko wezwaniem, prologiem podstawowego zrozumienia. Ten człowiek chętnie "czyta" piękno ciała i duszy rozdział po rozdziale… Wybrał tę drogę.

Taki człowiek nie boi się kochać, nawet jeśli nie ma odpowiedzi. Wie, że piękna nie można się bać, trzeba je osiągać na co dzień, osiągać i chronić.

Ale jest prostsza, prostsza droga. Tam piękno jest subiektywne, tam miłość bez odpowiedzi jest chorobą. Tam, na widok pięknej, samowystarczalnej kobiety, w mężczyźnie pojawiają się tylko wątpliwości, które później przeradzają się w zazdrość. Uważają, że nie są w stanie zostać jedynymi dla tak idealnej kobiety, dlatego starają się wybierać tych, którzy wyglądają na prostszych i skromniejszych. To tutaj człowiek zostaje skrzywdzony kompleksem niskiej samooceny. Prolog i epilog są w kilku linijkach, wszystko jest w jednym kawałku. Tęskni za tym pięknem, ale się go boi, bo nie jest pewny siebie. I dokonuje wyboru na korzyść innej dziewczyny. A potem szuka dla siebie wymówki, upewniając się, że naprawdę wybrał to, czego potrzebuje. Aby jakoś się usprawiedliwić, chłopaki zaczynają mówić o tym, że piękne dziewczyny są często głupie, zalotne, wietrzne.

Stanowisko to dało początek i nadało nowy impet nowoczesnemu etapowi emancypacji. Samowystarczalność i wysoka żywotność społeczna kobiety nie zawsze jest jej wyborem, najprawdopodobniej po prostu nie ma innego wyboru. Emancypacja to efekt uboczny męskiego lenistwa, zwątpienia w siebie i podstawowego tchórzostwa. Piękno trafia tylko do tych, którzy na to zasługują.

Zalecana: