Wiele kochających ludzi jest jednocześnie radosnych i smutnych: będąc do siebie przywiązani, mogą oddać swoją miłość i samemu uderzyć chorego. To ostatnie wiąże się z rozpowszechnionym stereotypem „Jeśli kocha, to znaczy, że wytrwa”.
Instrukcje
Krok 1
Jeśli masz świadomość, że niesłusznie obrażasz swojego chłopaka, znajdź powód swojej złości. Być może jest to zmęczenie, brak uwagi z jego strony lub niska samoocena. Dlatego pozwól sobie na odpoczynek, najlepiej od czasu do czasu osobno. Nie przeciążaj się codzienną pracą, aby na koniec dnia spaść z nóg. A także nie bądź zbyt wymagający od faceta: Twoje roszczenia mogą powstać na podstawie przeszacowanych oczekiwań.
Krok 2
Jeśli coś denerwuje, a wiesz, że zaraz wylejesz swoją złość na ukochaną osobę, lepiej jak najszybciej wyjść z pokoju, motywując do wyjazdu mówiąc, że musisz być sam. Działając na zasadzie „poza zasięgiem wzroku”, nie uraczysz swojego ukochanego przypływem emocji, a jednocześnie będziesz mógł odetchnąć, będąc sam w sąsiednim pokoju. Tam możesz robić, co chcesz - kopnąć poduszkę, policzyć do trzydziestu itp.
Krok 3
Ale okazja do „ucieczki” nie pojawia się tak często, ponieważ nieprzyjemne sytuacje mogą się zdarzyć wszędzie. W takim przypadku powinieneś użyć kilku psychologicznych sztuczek. Kiedy ktoś jest w plutonie, potrzebuje zwolnienia. Jeśli czujesz, że kielich cierpliwości się przepełnia, wykonuj jakąkolwiek pracę fizyczną - umyj naczynia, wytrzyj lustra lub wynieś śmieci na piechotę po schodach.
Krok 4
Czy wśród twoich przyjaciół lub krewnych jest porywczy awanturnik, od którego wszyscy krewni płaczą? Jeśli tak, zwróć uwagę na jego zachowanie, a także na to, jak trudne jest to dla bliskich, którzy wpadli pod gorącą rękę. W gniewie osoba może wypowiedzieć wiele obelg, ale uwalniając parę, uspokaja się i staje się jedwabiem. Ale blizny z tego zachowania pozostają na całe życie. Oceniając sytuację z zewnątrz, łatwiej będzie Ci uczyć się na błędach innych ludzi i nie pozwalać na własne.