Co zaskakujące, dorośli i ich rosnące dzieci żyją w różnych wymiarach! I nie chodzi o to, że 15-letni chłopcy i dziewczęta są bardzo niepoważni i nieodpowiedzialni, jak często mówią rodzice, i dlatego dorośli mają ochotę „trzymać w ryzach” i kontrolować swoje dzieci. Każdy rodzic odgrywa z góry ustaloną, „zatwierdzoną” rolę, nie mogąc odejść od scenariusza, nie wiadomo kto i po co go wymyślił.
Instrukcje
Krok 1
Poinformuj rodziców, że potrzebujesz ich rady i pomocy. Pomoże to stworzyć sprzyjające środowisko w domu. Nie ma potrzeby się od nich odwracać. Bądź bliżej, bardziej szczery i staraj się przynajmniej trochę zadowolić, ale każdego dnia.
Krok 2
Jeśli Twoi rodzice traktują Cię jak małe dziecko, uprzejmie przypomnij im, że dorosłeś i chciałbyś z nimi pracować nad rozwiązywaniem problemów związanych z Twoim życiem. Opowiedz nam o swoich doświadczeniach, planach, zrozumieją, że dorastasz i stajesz się rozsądny.
Krok 3
Wyraź rodzicom zrozumienie, jakie uzyskują w pracy iw domu. Zadowolić ich swoimi sukcesami. Pomoże to nawiązać kontakt i zbudować relacje. Będziecie mogli rozmawiać, rozumieć i w razie potrzeby wybaczać sobie nawzajem. Rodziców trzeba docenić!
Krok 4
Staraj się rozmawiać z rodzicami w normalnym języku – to lepsze niż krzyczenie i trzaskanie drzwiami. Nie musisz być odważny, być spokojnym i zrównoważonym. Musisz zaakceptować swoich rodziców takimi, jakimi są. Nie ma też potrzeby uczyć bliskich „jak żyć”. Akceptując i szanując poglądy, przyzwyczajenia, gusta naszych rodziców, akceptujemy i szanujemy siebie. Tylko w tym przypadku możemy liczyć na wzajemne zrozumienie.