Jak Nie Zepsuć Relacji Opartej Na Wzajemnej Miłości

Spisu treści:

Jak Nie Zepsuć Relacji Opartej Na Wzajemnej Miłości
Jak Nie Zepsuć Relacji Opartej Na Wzajemnej Miłości

Wideo: Jak Nie Zepsuć Relacji Opartej Na Wzajemnej Miłości

Wideo: Jak Nie Zepsuć Relacji Opartej Na Wzajemnej Miłości
Wideo: Przestaje Ci zależeć? Wzmocnij swoje uczucia do męża lub żony 2024, Może
Anonim

Wzajemna miłość to nie tyle szczęśliwe zakończenie bajki, ile początek. Zakochana kobieta często psuje związek, nie zauważając tego sama. Jak zachować miłość mężczyzny? To pytanie niepokoi kobiety od wieków.

Jak nie zepsuć relacji opartej na wzajemnej miłości
Jak nie zepsuć relacji opartej na wzajemnej miłości

Trudno powiedzieć, co trzeba zrobić, aby miłość nie zgasła i przez lata płonęła z taką samą siłą. Warto jednak omówić krytyczne błędy, które zabijają uczucia. Co więcej, ich zakochane kobiety postępują z ofensywną regularnością.

Ofiara miłości

Częstym błędem w związkach jest chęć zobowiązania mężczyzny, związania go przy pomocy ofiar. Kobiety są czasem gotowe poświęcić „na ołtarzu miłości” relacje z przyjaciółmi, bliskimi, własną karierę, zwykłe zainteresowania, pieniądze, nieruchomości, próbując „oddać ostatnią” w zamian za „wieczną miłość”. Bezinteresowność i poświęcenie wygląda pięknie w powieściach, ale nie nadaje się do życia, bo szkodzi obu. Nie rozłączaj się z ofiarami, w przeciwnym razie nie zauważysz, jak czynisz ukochaną osobę dłużnikiem. „Jestem dla ciebie wszystkim, a ty…” – taka zasada relacji zabije czułe uczucia i zamieni wspólne życie w służbę. Człowiek nie potrzebuje ofiary, nie doceni tego. Wręcz przeciwnie, stanie się ciężarem w związku, a uczucie ciągłej niezręczności zabije namiętność. Hipnotyczne zdanie „Dałem ci wszystko” zabrzmi inaczej: „Straciłem wszystko przez ciebie”. A ile jest relacji, w której ludzie żyją z tobą „z wdzięczności”, potem „z litości”, a w zasadzie z poczucia obowiązku?

Idealna kobieta

Poświęcając całkowicie czas na zadowolenie ukochanego mężczyzny, automatycznie pozostaniesz w tyle za życiem i stopniowo staniesz się nieciekawy dla mężczyzny. Przywiązanie do ciała wiele dla mężczyzny znaczy, ale jeśli z życiową partnerką nie ma o czym rozmawiać, a wie tylko, jak pysznie gotować i dawać przyjemność w łóżku, mężczyzna nudzi się obok tego, co przewidywalne, znane najmniejszy szczegół i trzysta razy przestudiowany „Połowa”. Bez rozwoju, bez poświęcania czasu dla siebie, tracąc inteligencję między pracą, kuchnią i sypialnią, staniesz się nieciekawy dla swojego mężczyzny. Doskonal się, zdobądź nowe umiejętności, poszerz swoją erudycję. Im bardziej zróżnicowana jest kobieta, tym bardziej interesuje ją mężczyzna, zaskakując go nowymi aspektami jej osobowości.

Mama w niepełnym wymiarze godzin

Nadopiekuńczość to kolejny błąd, który osłabia uczucia. Staraj się nie wykonywać męskiej pracy, nie rozwiązuj problemów swojego mężczyzny. Bądź cierpliwy - mężczyzna sam to zrozumie. Nawet jeśli „dostał” cię trochę dziecinnie – daj mu czas na to, aby nauczył się być mężczyzną, odpowiedzialnym za własne czyny i pamiętającym o swoich obowiązkach wobec was obojga.

Pozbawiając go niezależności, otaczając go totalną opieką, niepostrzeżenie zamienisz się w „mamusię”. A Twój ukochany albo stanie się dronem, zrezygnowanym z utraty godności, albo - znajdzie sobie „ujście”, w którym poczuje się silny, pewny siebie i odpowiedzialny. Albo po prostu - samiec, "bestia". Wszystko zależy od stopnia inteligencji.

Nie powinieneś flirtować z „musi-pusi”, to nie jest dziecko, ale dorosły, z którym śpisz „jak dorosły”. Dla pełnoprawnego mężczyzny takie „seplenienie” spowoduje odrzucenie i niezręczność. Mężczyzna, który nazywa się „kotek”, „dziecko”, „baby doll”, zacznie się nudzić lub opierać.

Oczywiście, jeśli wybrany jest „dziwny”, to ta zamieszanie w „matkę i syna” będzie mu odpowiadać. Jednak większość mężczyzn nie jest predysponowana do takich zabaw, postrzega je jako wulgaryzmy, a u wielu wywołuje to wstręt, który wręcz negatywnie wpływa na potencję. Dobrze, jeśli zakochany mężczyzna od razu powie o tym głośno, a jeśli wytrwa i milczy - w przyszłości obfituje w wybuch oburzenia, po którym nie jest łatwo poprawić relacje.

Strona główna Barbie

Wiele kobiet nadmiernie pasjonuje się swoim wyglądem. Czy uważasz, że twoja cielesna nieodparcie gwarantuje bezpieczeństwo namiętności? Mylisz się. Wszystko jest nudne.

Mężczyźni nie lubią jasnego makijażu, zwłaszcza w domu. A także – drastyczne zmiany. Zmieniając wizerunek blondynki na wizerunek brunetki, ryzykujesz uczucie zimna i wyobcowania.

Nie powinieneś wszystkim opowiadać o sekretach swojej diety. A tym bardziej – nie podporządkowywać wszystkich dookoła swojemu „wegetarianizmowi” czy diecie. Normalni mężczyźni męczą się rozmową o kilokalorii i spalaczach tłuszczu, a jeśli zdecydujesz się ugotować owsiankę dyniową zamiast pieczeni tylko dlatego, że sam jesteś na diecie, nie zdziw się, jeśli ukochana osoba zostanie przyłapana w kawiarni w miłym towarzystwie wino, grill i młode panie. Twoja dieta to Twoja sprawa, powinna być przestrzegana niezauważalnie przez innych.

Kochający mężczyzna nie zauważy 4-5 dodatkowych kilogramów ani kilku zmarszczek. Ale lekka mściwość, która nieuchronnie pojawi się w wyniku takiej gorliwości, wywoła całkiem zrozumiałą irytację. Dbaj o siebie, nie pokazując swojego sukcesu przed osobą, dla której to robisz. A jeśli ciągle domagasz się oceny swoich wysiłków, jest szansa, że przestanie zauważać dużą różnicę między modelką z błyszczącego magazynu a tobą. A jeśli to zrobi, nie będzie to na twoją korzyść.

Głupiec lub Sherlock Holmes w spódnicy

Bojąc się utraty ukochanej osoby, doświadczając zrozumiałych ukłuć zazdrości, w żadnym wypadku nie zajmuj jego osobistej przestrzeni. Oczywiście regularnie skanując jego komputer, telefon i potrząsając kieszeniami, upewnisz się, że zacznie ukrywać przed Tobą to, czym wcześniej z radością się dzielił. I nie chodzi tu o potajemne romanse, ale o upokorzenie z nieufnością, które mężczyźni rzadko wybaczają. Ponadto to właśnie takie działania najprawdopodobniej popchną go w stronę powieści „na boku”.

Dajcie sobie nawzajem wolność. Nie zapominaj o swoich hobby, że czasem fajnie jest spotkać się z przyjaciółmi, dać wolność ukochanej osobie - być może on też chce spotkać się z przyjaciółmi lub po prostu być sam. Pozbawiając mężczyznę wolności, kobieta ryzykuje, że zostanie oszukana.

Sprytni mężczyźni szybko uczą się „omijać kordony”, zaczynają oszukiwać na drobiazgach i na wielką skalę. Cóż, jeśli sprawa ogranicza się do „wyjścia AWOL” do znajomych „na piwo” lub na ryby. Ale częściej taki wymuszony nawyk otrzymywania „oddechu świeżego powietrza” przez oszustwo prowadzi do tajnych romansów.

Mniej odważni mężczyźni, w odwecie za odebranie prawa do wolności osobistej, będą wymagać od ciebie takiego samego braku wolności i tego samego prawa do kontrolowania swojego życia. Po osiągnięciu tego obaj będą zmuszeni siedzieć ze sobą „na smyczy”, nie łudź się, że osiągnąłeś swój cel. Nie musisz oczekiwać szczerej, pełnej radości z takiego związku. Minie trochę czasu, a mężczyzna zacznie pomścić utraconą swobodę i otwartość w związku. Zacznie się dokuczać, a co gorsza: będziesz zazdrośnie kontrolowany, zabroniony robienia tego i owego – w ogóle okazywania tyranii.

Zanim jednak przykleisz etykietkę „tyrana” na czole ukochanej niegdyś osoby, która ufała i liczyła na wzajemną ufność, warto pamiętać, że „sama-głupcem” jesteś ty, skoro zaczęło się od warunków postawionych temu mężczyźnie. I właśnie doprowadził grę do logicznego zakończenia.

Przestrzeń życiowa miłości

Kiedy tracimy zdolność dawania sobie nawzajem radości, miłość zanika, zanika, a wtedy wszystkie nasze wady stają się zauważalne. Irytacja ponurej atmosfery jest okrutnym żartem: małe wady są postrzegane jako wady duże, ponieważ są uważane za skrupulatne i skrupulatne. I nie ma się czym dziwić, bo w zasadzie ludzie, którzy studiowali się nawzajem, żyją razem i zmuszają się nawzajem do przestrzegania ścisłych zasad, nie mają nic do rozważenia.

Oczywiście zwykłe dzieci oszczędzają, wspólne mieszkania, w których od czasu do czasu trzeba dokonywać wspólnych napraw, psa, który wiąże się z tym, że trzeba go karmić i chodzić … Ale to wszystko nie zastąpi doświadczonego entuzjazm dla siebie nawzajem, oboje będzie brakować.

Miłość to nie tylko seks, wspólny budżet i wspólna przestrzeń życiowa. To żywy świat doznań i wspólnych zainteresowań, w którym kochankowie spotykają się jako dwa intelekty, dwie dusze, dwa ciała. To jest współtworzenie!

Stwórz wspólną przestrzeń intelektualną, emocjonalną i fizyczną: graj we wspólne gry, wędruj na łonie natury, odłączając się od wszystkiego, co Cię dzieli (smartfonów, laptopów, komunikacji mobilnej). Twórz albumy ze zdjęciami, do których możesz wracać więcej niż raz razem i ożywić uczucia, które w tym czasie ekscytują. Dawaj sobie drobne upominki, nie wahaj się wyrażać miłości słowami i czynami.. Czytaj ciekawe książki, bądź kreatywny - i nie ważne co. Może to być Twój własny blog, poezja, obrazek narysowany przez jednego z Was, ale drugi zrobi „wzdycha”, albo rzemiosło z drewna, albo bajeczne zasłony w naiwnym wiejskim stylu, wykonane własnymi rękami i zawieszone w sypialni. Patrzcie sobie w oczy, podziwiajcie przyrodę lub to, co wspólnie zrobiliście – i nie podążajcie za sobą. A wtedy trudno będzie zepsuć swój związek nawet dla oczywistego złego życzenia.

Zalecana: