Wiele osób może zapytać o Twoje sprawy osobiste. Czy jednak wszyscy muszą mówić prawdę? Ktoś tak po prostu pyta, ktoś chce pomóc. Nie rozdawaj wszystkiego. Ufaj tylko zaufanym ludziom.
Przyjaciele często zadają nam pytania, na które odpowiedź w zasadzie ich nie interesuje. To są normy komunikacji. Zwroty „jak się masz”, „jak się czujesz”, „jak na froncie osobistym” są bardziej rodzajem powitania. Czy więc warto odpowiadać na pytanie „jak na froncie osobistym”?
Zapytany tak po prostu
Jeśli zadano ci to pytanie w ten sposób, w podróży, nie powinieneś mówić tej osobie o sytuacji w twoim domu, niezależnie od tego, czy jest pozytywna, czy nie. Możesz odwzajemnić uśmiech, a także wypowiedzieć zdanie: „wszystko jest dobre” lub „najlepsze ze wszystkich”.
Kolejną rzeczą jest twój najlepszy przyjaciel, z którym nie widziałeś się od dawna. Ona również może zapytać o stan twoich przygód miłosnych, których pochodzenia była świadkiem. Możesz krótko powiedzieć jej o najważniejszym, mówią: „Wychodzę za mąż, ty też jesteś zaproszony”, „Zerwałam z nim dawno temu, nie jesteśmy parą” i tak dalej.
Z ciekawości
Jeśli widzisz, że dana osoba jest zbyt zainteresowana twoimi sprawami, to zdecydowanie na to pytanie również nie należy odpowiadać. Nie wiesz, w jakim celu jesteś pytany o sprawy osobiste, czy ta osoba życzy Ci dobrze, więc wystarczy zapewnić go, że u Ciebie wszystko jest w porządku. Jeśli ciekawska osoba nie przestaje dręczyć się pytaniami, na które absolutnie nie chcesz odpowiadać, musisz przerwać mu zwrotem typu „jeśli potrzebuję porady, skontaktuję się z tobą” lub „nie rozmawiam na ten temat ze znajomymi. Niech ta osoba pomyśli następnym razem, zanim zacznie wtrącać się we własny biznes.
W przyjaznym kręgu
Czasami przyjaciele bardzo bolą. Na przykład siedzisz na jakiejś imprezie przyjaciół, prawie wszyscy przyszli parami i jesteś sam. Niektórzy mogą zapytać: „Jak sprawy mają się na froncie osobistym? Masz już 30 lat, czas się pobrać. Dla ciebie to już bolesny temat, ale oto jest. Nie pokazuj, że jesteś zraniony. Zapraszam do parowania: „Według statystyk małżeństwa po 30 roku życia rzadziej się rozpadają. Więc ty, która dawno się pobrałaś, masz się czym martwić „albo „niedługo wychodzę za mąż, szkoda, że nie możesz przyjechać, bo świętujemy w Paryżu”. Takie odpowiedzi nie pozwolą Ci urazić innym razem i zademonstrują Twój bystry umysł.
Bliscy ludzie
Ale bliskim ludziom można ufać. Mama, siostra, babcia - nie zadają tego pytania przypadkiem. Mogą pomóc ci znaleźć wyjście z trudnej sytuacji i lepiej mówić. Kiedy zauważą, że jesteś w smutnym nastroju lub źle się czujesz, przede wszystkim pomyślą, że coś jest z tobą nie tak w twoim osobistym związku. Jeśli wszystko jest w porządku, pospiesz się, aby je uspokoić, mówiąc, że wszystko z tobą w porządku i nie powinieneś się martwić. Dziękuję za Twoje wsparcie.