Wraz z nadejściem ciąży przyszła mama zwykle myśli o zmianach w diecie: co i ile jeść, aby nienarodzone dziecko miało wystarczającą ilość witamin i składników odżywczych, a jednocześnie, aby nie zaszkodzić dziecku i go wspierać ciało. Niestety na ten temat krąży wiele nieaktualnych informacji i mitów, przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Szczególnie wiele mitów wiąże się z początkiem karmienia piersią.
Mity z przeszłości
Możesz usłyszeć tak wiele rad od przyjaciół, że na ogół stanie się niejasne, co jeść dla karmiącej matki. Tylko kasza gryczana i cielęcina popijana wodą? Spróbujmy zrozumieć i obalić mity. Skupimy się na odżywianiu w okresie laktacji, po drodze dotykając diety w czasie ciąży. Jaki to ma związek? Po pierwsze, współczesne źródła twierdzą, że zasady zdrowego odżywiania są takie same dla kobiet w ciąży i karmiących. Po drugie, badania wykazały, że dla laktacji niezwykle ważne jest to, jak kobieta jadła w czasie ciąży i nie mniej ważne - przed jej początkiem!
Pod koniec pierwszego miesiąca życia dziecka, gdy karmi się na żądanie, matka ustala stabilną dojrzałą laktację. Ilość produkowanego mleka zwykle waha się od 750-1200 ml dziennie (średnio około 1 litra). Ta ilość jest utrzymywana przez pierwsze sześć miesięcy karmienia przed wprowadzeniem pokarmów uzupełniających.
Od czego zależy ilość i skład mleka? Odpowiedź jest tylko jedna: te wskaźniki odpowiadają potrzebom dziecka. Dziś powszechnie wiadomo, że mleko każdej kobiety jest wyjątkowe, jest przeznaczone do karmienia konkretnego dziecka i jest dla niego idealne. Co więcej, nawet dla tej samej matki mleko dla różnych dzieci będzie inne. Ciało matki dopasowuje się do potrzeb dziecka i produkuje mleko w zależności od terminu porodu, jego wagi itp.
Mit o kobietach „nabiałowych” lub „niemlecznych” jest bezpodstawny, a mleko traci się głównie z powodu poważnych błędów w organizacji karmienia piersią, a to nie ma nic wspólnego z jakością żywienia. Jednak, aby naturalny mechanizm działał prawidłowo, należy przestrzegać pewnych warunków żywieniowych.
Aby mieć wystarczająco dużo energii
Produkcja mleka wymaga znacznego zużycia energii. Zajmuje około 700 kcal dziennie. Jeśli dla kobiet niebędących w ciąży wystarczy około 2000 kcal dziennie (zgodnie ze standardami WHO i krajów europejskich), to dla kobiet w ciąży w trzecim trymestrze do tej ilości dodaje się 200 kcal / dzień, a w okresie laktacji około Dodaje się 500 kcal / dzień. Reszta niezbędnych kalorii pochodzi z własnych zapasów tłuszczu kobiety.
Przyrost masy ciała w czasie ciąży obejmuje pewną ilość tkanki tłuszczowej (około 4 kg przy wzroście 10-12 kg). Są to tak zwane magazyny tłuszczu lub rezerwy, które są potrzebne do energetycznego podtrzymania laktacji.
Bardzo ważne jest, jaki stan odżywienia miała kobieta przed ciążą, czyli czy przyjmowanie składników odżywczych pokrywało potrzeby organizmu. Zalecany przyrost masy ciała w czasie ciąży zależy od wskaźnika masy ciała (BMI). Wskaźnik ten najlepiej odzwierciedla adekwatność żywienia przed ciążą. Niedobory żywieniowe lub nadmierne przyjmowanie pokarmów są niepożądane, a równowaga między przyjmowaniem składników odżywczych a przyjmowaniem jest optymalna. Mówiąc dokładniej, kobieta wciąż potrzebuje niewielkiej podaży, która zwiększa się w czasie ciąży i daje energię do laktacji. Ta rezerwa przejawia się również w postaci „okrągłości”, która wyróżnia kobiece ciało.
Badania wykazały, że uzyskanie wystarczającej ilości tłuszczu jest ważne dla zdrowego okresu, owulacji i poczęcia. Utrata wagi nawet o 10-15% normy może powodować zaburzenia cyklu. Aby nosić i karmić dziecko, matka nie powinna mieć niedoboru żywieniowego, jest to bardziej niebezpieczne niż jego nadmiar. Istnieją naukowe dowody na to, że niedobór energii, białka, niektórych witamin i minerałów może powodować różne wady płodu, a także powodować zatrucie wczesnej ciąży. Na przykład niedobór choliny w macicy może mieć konsekwencje u starszego dziecka i wpływać na utratę pamięci.
Jeśli kobieta z niedowagą po porodzie zacznie jeść więcej, to odżywianie pójdzie w pierwszej kolejności na zrekompensowanie deficytu jej masy ciała, a dopiero potem na laktację, a ilość mleka może nadal być niewystarczająca. Jednocześnie udowodniono, że jeśli matka odpowiednio się odżywiała przed i w trakcie ciąży, wyprodukuje normalną ilość mleka, nawet jeśli będzie jadła mniej niż zalecana. To prawda, według jednego z badań, spożycie energii w organizmie poniżej 1800 kcal w ciągu tygodnia nadal prowadzi do zmniejszenia objętości mleka.
Kompletna dieta dla mamy karmiącej
Wbrew opinii o potrzebie stosowania pewnych diet podczas noszenia i karmienia dziecka, współczesne badania wskazują, że dla zdrowej kobiety, która odżywiała się na długo przed ciążą, z początkiem macierzyństwa, nie ma potrzeby radykalnej zmiany diety i, co więcej, w surowych ograniczeniach.
Autorzy Narodowego Programu Optymalizacji Żywienia Niemowląt w Pierwszym Roku Życia w Federacji Rosyjskiej (2010) uważają, że odżywianie kobiety w ciekawej sytuacji powinno być kompletne i urozmaicone, a nawyki żywieniowe (stereotypy żywieniowe) powinny pozostać: „Wszystko to pomoże zapewnić kobiecie w ciąży komfortowe zdrowie, dobry nastrój i wysoką aktywność.” Te same zasady dotyczą żywienia kobiet karmiących. Praktyka pokazuje, że dobre samopoczucie i nastrój są znacznie ważniejsze dla laktacji niż specjalne herbaty. A jeśli kobieta zje przekąskę, na przykład ze swoimi ulubionymi ciasteczkami z małą filiżanką kakao, nie zaszkodzi, ale zrelaksuje się, a jej wypływ mleka poprawi się. Podobny efekt dają środki do laktacji: mama odpręża się, stroi w pozytywny sposób.
Co oznacza „zbilansowana, pożywna dieta” i „odpowiednie odżywianie”? Oznacza to, że w diecie kobiety karmiącej i kobiety w ciąży produkty ze wszystkich prezentowanych grup żywności powinny być obecne codziennie:
- pieczywo, płatki zbożowe, ziemniaki, makarony (5-11 porcji dziennie),
- warzywa, owoce, jagody (5-6 porcji),
- produkty mleczne - mleko, kefir, jogurt, jogurt, fermentowane mleko pieczone, twarożek, serek (2-3 porcje),
- produkty mięsne, ryby, fasola, orzechy (2-3 porcje),
- tłuszcze, oleje, cukier, słodycze, słodkie napoje (trochę).
Lista ta odpowiada piramidzie zdrowego żywienia zaproponowanej przez amerykańskich dietetyków w latach 90. XX wieku i na niej opierają się zalecenia WHO dotyczące żywienia kobiet w ciąży i karmiących. Wielkość jednej porcji to np. kawałek chleba, średniej wielkości jabłko, szklanka mleka itp.
Uzupełnij brak
Składniki odżywcze można podzielić na dwie grupy. Substancje, których ilość w mleku matki zależy od żywienia matki: jod, selen, witaminy z grupy B, witamina C, witamina A.
Przy zróżnicowanej diecie wszystkie powyższe substancje są dostarczane w wystarczających ilościach z pożywieniem. Dlatego ich dodatkowe wprowadzanie w postaci postaci dawkowania nie ma sensu. Jeśli tych substancji nie ma wystarczającej ilości w pożywieniu spożywanym przez matkę, zmniejsza się ich spożycie z mlekiem matki. Jednak zwiększenie spożycia tych substancji przez matkę szybko przywraca niezbędne stężenie w mleku matki. Substancje, których ilość w mleku nie zależy od żywienia matki: białko, wapń, żelazo, cynk, miedź, kwas foliowy, witamina D.
Dodatkowe przyjmowanie przez matkę karmiącą preparatów zawierających te substancje nie prowadzi do zwiększenia ich ilości w mleku matki. Jeśli kobieta z jakiegoś powodu nie otrzymuje tych substancji z pożywieniem, to ich obecny poziom w mleku matki zostanie utrzymany kosztem rezerw własnego organizmu.
Schemat picia matki karmiącej
Ponieważ produkcja mleka kobiecego wynosi około 1 litra dziennie, musi pić wystarczającą ilość płynów. Podstawową zasadą laktacji jest picie, gdy jest się spragnionym.
Według różnych źródeł w pierwszych dniach po porodzie ilość płynów powinna wynosić około 1,5-2 litry dziennie (i zaleca się pić małymi łykami w ciągu dnia, ale nie ograniczaj się mocno). Następnie głośność można zwiększyć.
Można pić wodę (to główny udział), soki, napoje owocowe, kompoty, słabą herbatę. Kawa jest dozwolona w ograniczonych ilościach (jedna filiżanka dziennie), ale należy pamiętać, że kofeina przenika do mleka i może podniecić niektóre dzieci. Jest usuwany z krwi niemowląt bardzo długo (kilka dni), dlatego warto zastąpić ją kawą bezkofeinową. Kofeina znajduje się również w czarnej herbacie, więc nie trzeba jej nadużywać.
Herbatki ziołowe należy traktować z dużą ostrożnością, ponieważ niektóre zioła, które są nawet wliczone w opłaty laktacyjne, nie są bezpieczne dla okruchów. Zioła, podobnie jak leki, mają pewne przeciwwskazania i skutki uboczne, a niektóre z nich mogą wręcz hamować laktację. Alkohol przenika do mleka matki i szkodzi układowi nerwowemu dziecka, dlatego lepiej go nie spożywać.