O niezrównanych kobietach z Odessy krążą legendy, podziwia się je w książkach i kręci się o nich filmy. Humor tych pięknych pań, które na wszystko mają swoje zdanie, jest profesjonalny i kolorowy. Każda fraza wypowiadana ze szczególnym południowym temperamentem staje się uskrzydlona.
Zjawisko Odessy
Odessa to miasto wieloetniczne. Początkowo był rosyjskojęzyczny, otwarty na różne kultury. Spokojnie żyli tam Rosjanie, Ukraińcy i Żydzi. Tak bliskie sąsiedztwo przyczyniło się do mieszania różnych kultur, rozkwitu i wzbogacenia każdej z nich. Na tym terenie krzyżowały się kulturowe i historyczne tradycje Słowian, zachodnioeuropejskich mieszkańców i mieszkańców Morza Śródziemnego.
Dla mieszkańców Odessy ogromne znaczenie ma połączenie upodobań administracyjnych i gospodarczych, jakie daje im obecność portu i administracji miejskiej, z poczuciem wolności osobistej pilnie przez nich strzeżonych mieszkańców. Odessa świeciła jako jasna gwiazda w Imperium Rosyjskim. Europejski liberalizm i wolność gospodarcza, stosunkowo wysoki poziom życia wpłynęły na umysły i nastroje mieszkańców Odessy.
Wszystko to znalazło odzwierciedlenie w stosunku kobiet z Odessy do ich życia. Dumni i niezależni, wyróżniają się wolnością osądu, mistrzostwem, gorliwością. Ich poczucie humoru pomaga im z godnością przetrwać wszelkie perypetie ich nie zawsze prostego życia. Hojnie dzielą się żartami, znajdując zabawne w najzwyklejszej sytuacji i zwyciężając w każdym sporze.
Język i humor w Odessie
Odessy od dawna słyną z ironicznego stosunku do życia. Przejawia się to w działaniach i ich ustnej interpretacji. Komentarze towarzyszące niemal każdej akcji stają się momentami chwytliwe i żyją kilkanaście lat.
Żarty niezrównanych kobiet z Odessy są bardzo emocjonalne. I choć znane są od dawna, ich znaczenie nie osłabło na przestrzeni lat. Charakterystyczną cechą humoru kobiet z Odessy jest dbałość o szczegóły, chęć znalezienia i zachowania własnej korzyści, obecność słów języka „Odessa”.
Jakie są cechy tego języka?
Wieloetniczna ludność Odessy przyczyniła się do powstania specjalnego dialektu, który pojawił się podczas interakcji Żydów z przedstawicielami innych narodów. Ten specyficzny język wyróżnia obecność stabilnych wyrażeń, form leksykalnych i zwrotów gramatycznych. Dla osób mieszkających w innych regionach naszego kraju nawet prosta rozmowa w języku „odessa” wywołuje uśmiech. A jego połączenie z humorem kobiet z Odessy jest naprawdę wybuchową mieszanką!
O czym żartują kobiety z Odessy?
Odpowiadanie na pytanie pytaniem jest powszechną praktyką w Odessie. Jednym ze słynnych dowcipów kobiet z Odessy jest powiedzenie: „Dlaczego nie, skoro tak?” Lub, jeśli dama ma możliwość wyboru, równie genialna odpowiedź brzmi: „Och, nie obchodzi mnie to, jeśli tylko tak…”.
O ostrości kobiet z Odessy krążą legendy, oparte na pracowitości i poczuciu humoru. Nic nie umknie uważnemu oku. Poszukiwanie własnej korzyści następuje automatycznie na poziomie podświadomości. Widać to wyraźnie z następującego żartu, opowiedzianego w rozmowie z sąsiadem: „Jeśli zgodzisz się, że smażę jajka na twoim smalcu, to pozwolę ci gotować mięso w mojej zupie”.
Innym klasycznym przykładem oszczędzania jest następujący dialog między dwoma sąsiadami:
- Rose, napisz pyszny przepis na ciasto. 4 jajka…
- Dobra, Basya, piszę. Weź dwa jajka.
- Rose, dlaczego dwa? Mówię o czterech. I nie kłóć się. W magazynie, z którego wziąłem przepis, było osiem jajek.
W żartach o pieniądzach nie manifestuje się skąpstwo, ale dobrobyt, umiejętność dbania o finanse i tworzenia dobrej rezerwy na przyszłość. Jest żart kobiet z Odessy o trzech etapach ubóstwa:
Pierwszy etap: brak pieniędzy.
Drugi etap: brak pieniędzy.
Trzeci etap: musisz iść wymienić dolary.
Nie potrzebujemy nikogo innego, ale weźmiemy swojego, ktokolwiek to jest. Tym sformułowaniem kobiety z Odessy wskazują na jasną wizję tego, co według nich jest sprawiedliwe, co do stanu rzeczy. Za tymi wszystkimi żartami kryje się doskonałe poczucie humoru i rozmach duszy niezrównanych kobiet z Odessy.
I jak sami siebie cenią! Skąd wiedzą, jak się zaprezentować, ukryć wszystkie niedociągnięcia i pozytywnie podkreślić zalety. Są przekonani, że „suknia to nie tylko kawałek materiału. Sukienka jest stworzona po to, by zakryć wszystko, na czym tracimy dla kobiety. I otworzyć z nią wszystko, na czym wygrywamy”.
Wysoka samoocena i wiara w jej nieodparty charakter towarzyszą kobiecie z Odessy przez całe życie. Są pewni, że nie można się w nich nie zakochać. Dlatego kolejne pytanie można uznać za retoryczne: „Sema, wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia, czy powinienem znowu chodzić?”
Mieszkańcy Odessy chętnie przekazują córkom całą swoją światową mądrość. Dotyczy to szczególnie życia rodzinnego:
- Nieproszony gość jest lepszy niż nieproszony mąż.
- Córko, mężczyźni dzielą się na dwie kategorie: ci, którzy mogą podnieść sofę na piąte piętro, i ci, którzy mogą za to zapłacić.
- Kochanie, seks w myślach mężczyzn jest niebezpieczny w dwóch przypadkach: jeśli zawsze jest tylko seks w myślach i jeśli seks jest zawsze tylko w myślach…
W rozmowach z mężczyznami, w umiejętności odpowiadania na nie zawsze wygodne pytania, kobiety z Odessy nie mają sobie równych:
- Sema, gdy kobieta mówi o ramieniu solidnego mężczyzny, zwykle ma na myśli szyję.
- Fima, wyprasuj koszulę, bo powiedzą sho, nic z tobą nie robię.
Na zdanie mężczyzny „Wszystko!”, Uzupełniając bezużyteczny argument, dama łatwo odpowiada: „Wszystko jest, gdy stopy są zimne!”.
Na temat męskiej zdrady swoje zdanie mają też sarkastyczne kobiety z Odessy:
- Abramie, gapiłeś się na tych młodych ludzi?! Twoje powieki są już trudne do podniesienia!
- Kochanie, widziałem tu twoją kochankę. I powiem ci, że to nie zdrada, ale szalony wyczyn!
W starszym wieku, wraz z nabyciem wielkich codziennych doświadczeń i mądrości, poczucie humoru wśród odeskich kobiet tylko się nasila:
- Kiedy już przeżyłem wszystkie przyjemności, jedyne, co może mnie zadowolić, to wyniki testów.
O swoim stosunku do życia i urzekającym poczuciu humoru kobiety z Odessy żartują też:
- Jakiekolwiek bzdury przychodzą na myśl, zawsze będą ludzie o podobnych poglądach.
- Jestem osobą kreatywną: chcę tworzyć, chcę wstawać.
- Nie chcę cię denerwować, ale nic mi nie jest.
- Uśmiechnij się, jutro będzie jeszcze gorzej.