Po Co żyć, Jeśli Nie Wierzysz W Boga

Spisu treści:

Po Co żyć, Jeśli Nie Wierzysz W Boga
Po Co żyć, Jeśli Nie Wierzysz W Boga

Wideo: Po Co żyć, Jeśli Nie Wierzysz W Boga

Wideo: Po Co żyć, Jeśli Nie Wierzysz W Boga
Wideo: WIERZ W BOGA KTÓRY JEST WIĘSZY NIŻ TWÓJ PROBLEM 2024, Kwiecień
Anonim

Wiara pozostawia niezatarty ślad w życiu wierzącego. Jego światło oświetla absolutnie wszystko - myśli, intencje, czyny, stosunek do innych ludzi. Ale dla kogoś, kto nie wierzy w Boga, życie nabiera zupełnie innych cech.

Po co żyć, jeśli nie wierzysz w Boga
Po co żyć, jeśli nie wierzysz w Boga

Trzeba zrozumieć, że dla wierzącego ważna jest nie wiara w samego Boga – to znaczy wiedza, że Bóg istnieje, ale konsekwencje, jakie ta wiedza niesie. Wszystkie wielkie religie twierdzą, że dusza ludzka jest nieśmiertelna, dlatego należy żyć w taki sposób, aby zdobyć niezbędne doświadczenie duchowe, aby otrzymać to, co jest tam wartościowe, poza granicami tego życia.

Ale jeśli ktoś nie wierzy w Boga i życie po śmierci, wszystko się zmienia. Pojawiają się zupełnie inne wartości, w dużej mierze zdeterminowane przez ludzką duszę.

Po co warto żyć

Człowiek powinien być szczęśliwy, to ta zasada decyduje o wyborze drogi życiowej dla kogoś, kto nie wierzy w Boga. Ale sama koncepcja szczęścia jest inna dla każdego. Dla jednych to rodzina, dla innych szansa na realizację swoich talentów, dla trzeciego pragnienie samorealizacji, przezwyciężenia siebie, dotarcia do granic własnych możliwości. W końcu dla niektórych życie staje się niekończącym się wyścigiem o sławę, prestiż, bogactwo.

Jest jedna ciekawa obserwacja: u osoby uduchowionej twarz zamienia się w twarz na starość, u osoby bezdusznej - w twarz. Być może to określenie nie brzmi zbyt ładnie, ale bardzo dokładnie oddaje esencję. Aby być osobą duchową, nie musisz wierzyć w Boga – wystarczy słuchać swojego sumienia i swojej duszy. Nigdy nie powiedzą ci nic złego. Wręcz przeciwnie, pomogą ci znaleźć jedyną drogę, która zaprowadzi cię do szczęścia.

Bardzo ważne jest zdefiniowanie tego, co najskrytsze, co przyspiesza bicie serca, przyciąga, urzeka, daje radość i odwagę. Tak ludzie odnajdują swoje marzenie – jeden podbija ocean, drugi – przestrzeń. Trzeciego przyciągają odkrycia naukowe, czwartego sztuka i tak dalej. itp. Prawidłowo odnaleziona ścieżka przynosi szczęście, pozwala człowiekowi, gdy nadejdzie jego czas, spokojnie opuścić ten świat - ze świadomością, że nie żył na próżno. Że coś zrobił, coś osiągnął. A przynajmniej się nie poddał.

To ostatnie jest również bardzo ważne. Nic nie możesz osiągnąć, ale odejdź z podniesioną głową. Tych, którzy się nie poddali, którzy nie poddali się losowi i jego okolicznościom. Lepiej zaryzykować i przegrać niż nie ryzykować i odejść, żałując, że życie zostało zmarnowane.

Wybór celu

Wybierając cel, nie myśl o pieniądzach i prestiżu. Szukaj tego, co sprawia Ci prawdziwą radość. Jest zasada: jeśli ktoś idzie własną drogą, daje mu wszystko, czego potrzebuje do życia. Najważniejszą rzeczą, powtarzamy, jest szczęście. I żadne pieniądze go nie zastąpią.

Jego droga daje nie tylko szczęście i radość, ale także młodość. Osoba prowadząca własny biznes pozostanie energiczna, optymistyczna i zainteresowana życiem do późnej starości. I odwrotnie, nie prowadząc własnej działalności, zdradzając swoje marzenie, człowiek traci zainteresowanie życiem. Może mieć wszystko, ale nie przyniesie mu to szczęścia.

Wracając do wiary, pamiętajmy o jednym starym wyrażeniu – Bóg wierzy nawet w tych, którzy w Niego nie wierzą. Ateista o czystym umyśle będzie odczuwał niewidzialne wsparcie Boga przez całe życie – właśnie dlatego, że żyje zgodnie ze swoim sumieniem. Ci, którzy szczerze starają się czegoś nauczyć, coś osiągnąć, coś osiągnąć, również otrzymają wsparcie. Nie dążą do pieniędzy czy sławy, ale do samych osiągnięć. W imię przezwyciężenia, w celu zdobycia nowych granic. Wszystko to są prawdziwe duchowe aspiracje, które pozwalają człowiekowi rosnąć i doskonalić się.

Zawsze warto pamiętać, że czas płynie bardzo szybko. Jest dobra zasada: rób każde działanie, każde działanie tak, jakby to była ostatnia rzecz, jaką robisz w życiu. To nadaje życiu zupełnie nową jakość – staje się bogate, bezkompromisowe. Nie ma jutra - jest tylko dziś, teraz. I to „teraz” trzeba przeżyć nienagannie – żeby nie było czego żałować.

Zalecana: