Jak Wychować Pozytywne Dziecko?

Jak Wychować Pozytywne Dziecko?
Jak Wychować Pozytywne Dziecko?

Wideo: Jak Wychować Pozytywne Dziecko?

Wideo: Jak Wychować Pozytywne Dziecko?
Wideo: Zasady Pozytywnej Dyscypliny w wychowaniu dziecka - webinar z Iwoną Michniewicz 2024, Kwiecień
Anonim

Co to jest – pozytywne myślenie w wychowaniu dzieci? Jak to zastosować w praktyce? Mówiąc obrazowo, definicja pozytywnego myślenia jest następująca: „Nie mów o tym, czego nie chcesz, ale o tym, czego chcesz”.

Jak wychować pozytywne dziecko?
Jak wychować pozytywne dziecko?

Załóżmy na przykład, że przyszedłeś do księgarni, aby kupić nową książkę od swojego ulubionego pisarza. Jest mało prawdopodobne, że wymienisz sprzedającemu nazwy wszystkich niepotrzebnych książek lub przejrzysz wszystkie podobne książki na półkach. Najprawdopodobniej wymienisz (lub znajdziesz się na półce) dokładnie tę książkę, której potrzebujesz.

Dlaczego więc formułując (lub próbując sformułować) jakiś cel w życiu, w 90% przypadków budujemy go w myśl zasady „czego nie chcę”. Zamiast „chcę być szczupła i piękna” mówimy „nie chcę być gruba”. A najgorsze jest to, że zaszczepiamy naszym dzieciom ten bardzo negatywny model zachowania jako sposób na życie.

Wyobraź sobie: decydujesz się na poważną rozmowę ze swoim dzieckiem na temat sensu życia (lub alternatywnie o poważnym stosunku do życia). Najprawdopodobniej będzie to monolog typu „Moje drogie dziecko! Przez całe życie popełniłem mnóstwo błędów, zrobiłem to, czego absolutnie od niej chciałem. I odwrotnie – nie zrobiłem tego, czego najbardziej chciałem. Nie chcę, żebyś powtarzał moje błędy, więc uwierz w moje gorzkie doświadczenie i pamiętaj: nigdy nie rób… (lista ciągnie się przez sto stron), nie zajmuj się takimi ludźmi… (kolejna lista), rób nie komunikować się z … (lista konkretnych osób), a setki innych jak "nie". A przez resztę czasu, co najczęściej słyszy od ciebie? Zgadza się: „nie dotykaj”, „nie wspinaj się”, „nie idź”, „nie baw się”… Nie zdziw się później, jeśli 90% twojego „nie” stanie się przewodnik dla twojego dziecka do działania: zakazany owoc jest słodki… I odwrotnie - cały twój z nadludzkimi wysiłkami wbity w 10% "must!" okaże się czymś, co nigdy nie zostanie zrobione.

I nie dlatego, że twoje dziecko, z powodu krzywdy, robi wszystko, by ci zrobić na złość. To proste, może się wydawać paradoksalne, ale próbując uratować dziecko przed błędami, programujesz je na odwrotny skutek. Taka jest właściwość naszej psychiki (a zwłaszcza psychiki dziecka), że gdy coś jest nam zakazane, często bezwzględnie instynktownie chcemy ten zakaz złamać. W ten sposób twoje dziecko po prostu odruchowo odrzuca cząstkę „nie”, w wyniku czego cała jego uwaga skupia się dokładnie na tym, czego tak uparcie mu zabroniłeś. Nawet dorosłym trudno jest „nie myśleć o białej małpie” - zwłaszcza jeśli obraz z tą małpą pojawia się mu przed oczami sto razy dziennie.

Więc pytasz - czy to w ogóle nie jest zabronione? Dlaczego, oczywiście zabroń. W końcu może się zdarzyć, że jego życie może zależeć od jego zdolności do bezwzględnego wypełniania twojego zakazu.

Ale główną motywacją życiową dziecka powinno być nastawienie do pozytywnego wyniku, a nie sposób na „ucieczkę” przed nieuniknionymi błędami i porażkami. Edukacja jest korzystna tylko wtedy, gdy przyswajanie wiedzy lub najistotniejszych w życiu umiejętności jest odczuwalne i oparte na pozytywnych emocjach i jest ustawione na uzyskanie pozytywnego rezultatu.

A najlepszą metodą nauczania dziecka jest zabawa. Zaproponuj swojemu dziecku zagranie w nową, ekscytującą grę „Chcę…” i naucz, jak zamienić najśmielsze marzenie w piękną rzeczywistość.

Zalecana: