Tyle problemów spada nam na głowy, czasem wydaje się, że nie da się ich rozwiązać. Czas płynie, są wyjścia z trudnych sytuacji. Przyjaciele też przeżywają ciężkie chwile i dzielą się swoimi problemami z najbliższymi. Z tymi, którzy rozumieją i współczują.
Czy to jest to konieczne
Sfrustrowany przyjaciel
Instrukcje
Krok 1
Teraz warto odłożyć wszystkie sprawy, uważnie słuchać, dobierać właściwe słowa i próbować pocieszyć bliższego załamania nerwowego przyjaciela, zapewnić mu elementarne wsparcie. Pamiętaj, co mówi stare powiedzenie: „Wspólna radość to podwójna radość, a wspólny smutek to połowiczny żal”. Problemem może być zerwanie, nagła utrata bliskiej osoby, przeszkody w pracy lub niepowodzenie w nauce. Nie wystarczy złożyć przyjacielowi kondolencje, wiele osób uważa za swój obowiązek wypowiadanie bezdusznych słów: „Wszystko przeminie”, „Dasz radę”. Nie ma sensu uspokajać się w tragicznej i poważnej sytuacji takimi słowami, lepiej wszystkie opcje rozstrzygnąć razem, z optymizmem patrzeć na problem.
Krok 2
Podaj przykłady katastrofalnych okoliczności, które mogły się wydarzyć, takie jak trzęsienie ziemi, powódź, epidemia tyfusu i trochę zakłopotania. To nie była cegła, która spadła mi na głowę. Życie w swojej różnorodności często daje „prezenty”. Musimy tylko zrobić dobry uczynek - podać rękę ukochanej osobie, pomóc jej wstać, zmusić do przemyślenia naszego zachowania i poglądów.
Krok 3
A teraz pierwszy uśmiech na jego twarzy, kolega rozbawił, że odebrał to wszystko jako wielki dramat. Stopniowo zaczyna się uspokajać, widzi, że słońce świeci jasno za oknem, uświadamia sobie, że nie należy być tak przytłoczonym, że wszelkie trudności są tymczasowe. Przypomnij mu, że każdy z nas ma rozczarowujący los, nikt nie zna swojej przyszłości.