Złoty deszcz to gra seksualna, w której przyjemność związana jest z moczem partnera. Zjawisko to odnosi się do fetyszyzmu i jest znacznie bardziej powszechne niż mogłoby się wydawać. Na przykład obserwowanie oddawania moczu partnerowi jest również częścią tej intymnej zabawy.
Naturalny „złoty prysznic”
Ten fetysz ma złożoną naturę, a jego przejawy są zupełnie inne. Na przykład badania wykazały, że nie wszystkie kobiety są w stanie kontrolować mięśnie cewki moczowej podczas orgazmu. Zdarza się, że podczas relaksu, który wiąże się z najwyższym punktem przyjemności, nad tymi samymi mięśniami można stracić kontrolę i pojawia się mocz. Niektórzy ludzie z tego powodu nie mogą nawet osiągnąć orgazmu, ponieważ boją się odpowiednio zrelaksować i zawstydzić partnera uwolnieniem tego płynu fizjologicznego.
Wynika to z faktu, że szerokość cewki moczowej u kobiety jest znacznie większa niż u mężczyzny, jest krótsza, a mięśni jest mniej. Podczas orgazmu mięśnie miednicy najpierw gwałtownie się kurczą, a następnie naturalnie rozluźniają, że proces ten wpływa również na cewkę moczową.
Z reguły zapach moczu odstrasza ludzi i natychmiast tracą ochotę na seks. Ale niektórzy mężczyźni, którzy spotkali tę cechę, wręcz przeciwnie, czerpią z tego oddzielną przyjemność. Jednocześnie wcale nie jest konieczne, aby lubili zapach czy inne właściwości moczu, po prostu odczuwają przyjemność z samego faktu, kojarząc to z uzyskaniem partnerskiego orgazmu.
Obserwacja
Niektórzy ludzie lubią patrzeć, jak partner seksualny łagodzi drobną potrzebę. Jedni jednocześnie coś sobie wyobrażają, a inni po prostu cieszą się podobnym stopniem intymności, kiedy można zobaczyć tak intymne rzeczy.
Z reguły oboje partnerzy odczuwają przyjemność obserwując oddawanie moczu. Powodem jest to, że seksualność od dzieciństwa jest często określana przez ludzi jako coś wstydliwego. Być może ktoś został złapany przez rodziców podczas masturbacji, a ktoś został nawet przyłapany podczas pierwszych doświadczeń z partnerem seksualnym. Oddawanie moczu, podobnie jak seksualność, u wielu osób wiąże się ze wstydem. Ludzie czasami znajdują tu jakieś skrzyżowanie, które staje się przyczyną fetyszu.
Niektórzy nawet celowo nie pozwalają partnerowi chodzić do łazienki, aby wywołać u nich mimowolne oddawanie moczu, czerpiąc przyjemność ze wstydu, jaki odczuwają.
Inne formy „deszczu złota”
W medycynie nieprawidłowość polegająca na tym, że ludzie odczuwają szczególną przyjemność w moczu, nazywana jest urofilią. Zgodnie z oficjalną definicją obejmuje to przypadki, gdy osoba oddaje mocz na siebie lub robi to na partnerze, czerpiąc przyjemność z procesu. Formy mogą być bardzo różne, jedne chcą być po prostu opisane, inne chcą to zrobić w określonym miejscu na ciele partnera. Niektórzy ludzie naprawdę lubią smak lub zapach moczu.