Wcześniej nie było zwyczaju myśleć o tym, jak rozmawiamy z dziećmi, więc po wysłuchaniu naszych matek automatycznie rozdajemy „koronowe” frazy jeden po drugim. Niemniej jednak nie zaszkodziłoby nam wszystkim wiedzieć, jakie słowa mogą zranić dziecko, a czasem sparaliżować psychikę.
Zamknij się
To zdanie a priori umniejsza dziecko, uświadamia mu, że nie jest tu nikim i nie ma sposobu, aby go nazwać. Przekonuje, że nikt go nie posłucha, nie powinieneś nawet próbować. Taka postawa wobec siebie może rozprzestrzeniać się przez całe życie, a gdy dorosły już potrzebuje bronić swojej opinii przed kimś, najprawdopodobniej nie odważy się tego zrobić.
Z twoją postacią …
To bezpośrednia droga do niskiej samooceny. Dziecko może nawet nie rozumieć, co jest nie tak z jego charakterem, ale już z góry traktuje siebie jako kogoś złożonego, absurdalnego, przynoszącego same problemy.
Jestem dla ciebie, a ty…
Nie rób z siebie ofiary. W końcu jesteś rodzicem swojego dziecka, a nie na odwrót. Poczucie winy, w większości bezpodstawne, nie pomoże Twojemu dziecku wyrosnąć na harmonijną osobowość. I na pewno żaden z twoich konfliktów nie rozwiąże.
Nie płacz
Brak wyrażania uczuć będzie miał negatywny wpływ na zdolność dzieci do rozumienia samych siebie, bycia świadomym i radzenia sobie z doświadczeniami. Niedaleko stąd do psychosomatyki i niemożności zadbania o siebie i innych.
Nie oczekuj ode mnie pochwał
Poczucie zwątpienia w siebie i daremność swoich działań to to, co osiągniesz dzięki temu wychowaniu. Dzieciom trzeba pokazać drogę, wyjaśnić, gdzie robią dobrze, dobrze. Ważne jest również, aby zrozumieć, że zasługują na aprobatę i wdzięczność, że ich wysiłki są komuś przydatne.
Jesteś taki nijaki i nie ma nic do zobaczenia
Trudno wyobrazić sobie rodziców, którzy własnymi rękami i tak niegrzecznie odbierają dziecku wiarę w swoją atrakcyjność i wyjątkowość. Niemniej jednak są tacy rodzice, którzy czasami wydają się lubić podnoszenie kompleksów u swoich dzieci.
Kochaj swoje dzieci!