Kiedy żołądek dziecka zaczyna boleć, matki nie znajdują dla siebie miejsca. I można je zrozumieć: w końcu chcę jak najszybciej uratować dziecko przed udręką. Biegunkę może wywołać wiele czynników: infekcja jelit, choroba żołądka czy banalne zatrucie pokarmowe, któremu często towarzyszą biegunka i wymioty. W takich przypadkach bardzo ważne jest przestrzeganie właściwej diety.
Podczas wymiotów i biegunki u dziecka najważniejsze jest unikanie pokarmów o działaniu przeczyszczającym, prowokujących obfite wydzielanie żółci lub mogących prowadzić do fermentacji. Jeśli masz biegunkę, nigdy nie podawaj dziecku produktów mlecznych: jogurtu, śmietanki, kefiru lub mleka.
Mleko matki również nie jest wskazane, zwłaszcza jeśli masz ciężką biegunkę lub wymioty. Jeśli jednak Twoje dziecko jest jeszcze bardzo małe i karmienie piersią jest niezbędne, staraj się w tym okresie nie pić kawy.
A także zapomnij o grzybach, różnych marynatach, wędzonych potrawach, tłustych mięsach i warzywach o włóknistej strukturze, takich jak kapusta.
Dieta dziecka z biegunką:
1. Do normalnej asymilacji i wiązania nadają się absolutnie wszystkie kaszki gotowane w wodzie.
2. Z owoców możesz podawać obrane jabłka (tylko w kawałkach) i banany, wręcz przeciwnie, soki osłabną. Wszystko to można łączyć z szarym chlebem zarówno w czystej postaci, jak i w postaci krakersów.
3. Kiedy dziecko ma problemy z przewodem pokarmowym, nie tyle samo jedzenie jest ważne, ile ilość płynów. Musisz pić dużo wody. Wymieszaj łyżkę cukru, łyżeczkę soli i pół łyżeczki sody oczyszczonej w 1 litrze wody. Taka mieszanka utrzyma stolec razem, ale niestety nie wszystkie dzieci poradzą sobie ze smakiem.
4. W czasie biegunki można również łączyć wywary ziołowe o działaniu ściągającym: korzeń galangalu lub kora dębu. Wystarczy je zaparzyć i po ostygnięciu podać dziecku łyżkę stołową (dla najmłodszych można zacząć od łyżeczki) 3 razy dziennie.
5. W przypadku biegunki ważne jest, aby nie przekarmiać dziecka. Jeśli dziecko sprzeciwia się jedzeniu lub w ogóle nie chce rozpoczynać posiłku, nie zmuszaj go. Jego układ pokarmowy jest teraz zainfekowany i potrzebuje czasu na powrót do zdrowia. Napełnianie go nową żywnością tylko pogorszy sytuację.