Dlaczego Ludzie Wierzą, że Nadchodzi Koniec świata?

Spisu treści:

Dlaczego Ludzie Wierzą, że Nadchodzi Koniec świata?
Dlaczego Ludzie Wierzą, że Nadchodzi Koniec świata?

Wideo: Dlaczego Ludzie Wierzą, że Nadchodzi Koniec świata?

Wideo: Dlaczego Ludzie Wierzą, że Nadchodzi Koniec świata?
Wideo: Jak naprawdę będzie wyglądał koniec świata 2024, Może
Anonim

Wiadomości o końcu świata podniecają ludzkość niemal co roku: albo zbliżająca się kometa, albo zmiana orbity Ziemi, albo ogólnie jakiś niejasny atak grozi nadejściem „końca czasów”.

Dlaczego ludzie wierzą, że nadchodzi koniec świata?
Dlaczego ludzie wierzą, że nadchodzi koniec świata?

Wydawałoby się, że niewielu traktuje takie zagrożenia poważnie, niemniej jednak ludzie aktywnie dyskutują między sobą o tej możliwości, a niektórzy nawet zaczynają się na to przygotowywać - na wszelki wypadek.

Rzadko wiara w rychły „koniec świata” opiera się na rzeczywistym zrozumieniu faktów naukowych przytaczanych przez predyktory. Przede wszystkim dlatego, że fakty te są bardzo wątpliwe, a nawet hipotezy naukowe mówią jedynie o możliwym tragicznym rozwoju wydarzeń. Dlaczego ludzie wciąż tracą spokój, gdy słyszą o kolejnej „apokalipsie”?

Poczuj silne emocje

Życie większości ludzi przebiega w sposób wyważony: zwykła praca, rutynowe sprawy, rozmowy z krewnymi i przyjaciółmi na te same tematy. Z jednej strony daje ludziom poczucie stabilności egzystencji. Mimo to, dzień po dniu, pogrążając się w zwykłym wirze spraw i wydarzeń, człowiek zaczyna się trochę nudzić.

Wydaje mu się, że nic się nie dzieje, nie ma wystarczającego wstrząsu emocjonalnego. Niektórzy ludzie wiedzą, jak samodzielnie zaaranżować sobie taki psychologiczny relaks: są to sporty ekstremalne, podróże, a czasem po prostu „afrykańskie pasje” we własnej kuchni. Inni czekają na jakieś wydarzenie z zewnątrz, które może podniecić, wstrząsnąć, sprawić, że będą się bać i mieć nadzieję. I dlaczego zbliżający się „koniec świata” jest na to zły?

Uświadom sobie, że życie jest skończone

Nawet ludzie, którzy nie wierzą, że ziemskie istnienie ludzkości wkrótce się skończy, słuchając rozmów o zbliżającej się globalnej katastrofie, mimowolnie myślą o skończoności wszystkiego, co ich otacza. Nieświadomie myślą o tym, jak krucha jest nasza planeta i jak krótkie jest ich własne życie. Komunikaty o końcu świata są swego rodzaju sygnałem dla człowieka: „Pospiesz się! Nie zostało Ci wiele czasu! Zastanów się, co jeszcze możesz zrobić?”

A ludzie spieszą się z dokończeniem pilnych spraw, albo wręcz przeciwnie, pozwalają sobie na małe lub duże przyjemności, które każdy odkłada „na później”. W końcu może nie być „później”! Groźba „końca świata” służy człowiekowi jako rodzaj „bicza”, który go stymuluje, zmusza do robienia rzeczy, na które nie znalazł czasu, środków, ale po prostu nie odważył się! A podejście globalnej katastrofy pomaga niektórym pozbyć się poczucia winy, że w końcu poszli spełnić swoje pragnienia.

Realizuj swoją społeczność z innymi ludźmi

Myśli o globalnej katastrofie każą człowiekowi pomyśleć, jak ważne jest dla niego bycie w takim społeczeństwie. Myśląc o możliwej nieuchronnej śmierci całej ludzkiej cywilizacji, realizuje się jako część tego ogromnego pojedynczego organizmu, uświadamia sobie, że w obliczu tak ogromnego zagrożenia nie jest cenniejszy od jakiejkolwiek innej osoby. Oznacza to, że różnice społeczne, narodowe, kulturowe nie są tak ważne. W końcu apokalipsa nikogo nie oszczędzi.

I oczywiście takie myśli sprawiają, że ludzie wyraźniej odczuwają wagę więzi rodzinnych i przyjaźni w ich życiu. To nie przypadek, że tuż przed oczekiwanym „końcem” świata dzwonią znajomi, spotykają się krewni. Nie żegnamy się na serio, ale na wszelki wypadek, bo to naturalne, że czujesz przy sobie własne ramię, gdy grozi niebezpieczeństwo! I to jest miłe.

Zalecana: