„Wyjść po angielsku” - odejść bez pożegnania. To jest grzech zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Zarówno ci, jak i inni czasami po prostu nie mogą wytrzymać odpowiedzialności i uciec od poważnego związku.
Po co wyjeżdżać po angielsku
Zdarza się, że pewnego niezbyt pięknego dnia jeden z dwóch po prostu znika: nie dzwoni, nie odbiera SMS-ów, nie odbiera telefonu. Wygląda co najmniej dziwnie i brzydko, a co najmniej nieprzyjemnie i nielogicznie.
Zawsze chcesz dowiedzieć się podczas rozstania, co było nie tak, aby spróbować naprawić sytuację, lub potraktować roszczenia jako przeżycie dla następnego związku.
Każde połączenie, nawet krótkie, powinno kończyć się kropką, a „wyjście po angielsku” okrutnym wielokropkiem.
Istnieje wiele powodów, dla których ludzie to robią:
1. Strach przed poważnymi związkami. Co innego spotkać się i dobrze się bawić, zupełnie co innego żyć razem, pokonywać trudności wspólnego życia. Boi się, że partner skrzywdzi, zdradzi, a żeby nie otrzymać w przyszłości znaczącej porcji cierpienia, znika. To rodzaj gry wyprzedzającej.
Tacy ludzie są głęboko nieszczęśliwi i znani. Mają niską samoocenę, która nie pozwala im cieszyć się życiem obok ukochanej osoby.
2. Banalne samolubstwo. Oczywiście jest dobrze ubrana w niechęć do zranienia drugiej osoby. Niektórzy naiwnie wierzą, że słowa bolą bardziej niż milczenie. Ale w rzeczywistości myślą tylko o sobie: łatwiej uciec i nic nie mówić, niż dobierać słowa, wyjaśniając, dlaczego związek się nie udał.
3. Kiedy słowa po prostu nie są potrzebne. Relacje stają się przestarzałe. Ciągłe skandale, wzajemne roszczenia, niedopowiedzenia zabijają miłość i dobre relacje ze sobą. I pewnego dnia staje się jasne, że dzielisz łóżko z zupełnie obcą osobą. Słowa są tu zbyteczne.
Ale z drugiej strony, pamiętając o poprzednim związku, przynajmniej z szacunku do przeszłości, możesz wytłumaczyć się ze swoją bratnią duszą - po prostu przedstaw fakt.
Złap za rękę czy puść?
Zwróć uwagę na szczegóły, aby nie przegapić swojej ucieczki. W końcu relacje składają się z małych rzeczy. Odchodząc, ludzie się zmieniają: nie są już zainteresowani tym, jak minął ci dzień, co wydarzyło się w pracy, jak się czujesz.
Z reguły potencjalne wycofanie jest z góry wyczuwane. A jeśli masz takie podejrzenia, nie wahaj się ich wyrazić, aby postawić kropkę nad „i”.
Wyjazd po angielsku przypomina tchórzliwą ucieczkę. A jeśli zrobił to twój ukochany, zastanów się, czy warto coś dowiedzieć się, próbując to zwrócić. Czy nie lepiej zapomnieć o tym jak o złym śnie i iść dalej?
Stosując różne metody odejścia, nawet cichy angielski, nawet skandaliczny rosyjski, pozostań człowiekiem - postaw się na miejscu tego, co zostawiłeś.