Zajęcia rozwojowe, modne ubrania, zabawki… Rodzice są gotowi dać swojemu dziecku to, co najlepsze. Jednak najbardziej podstawowymi potrzebami dziecka są miłość i poczucie bezpieczeństwa. A jeśli z miłością wszystko jest jasne, to bezpieczeństwo jest często interpretowane przez dorosłych jako ochrona dziecka przed agresją świata zewnętrznego. Chociaż wystarczy zachować szczególną ostrożność podczas chodzenia.
Jeśli dziecko jest jeszcze małe, pierwszym zadaniem rodziców jest ochrona go przed urazami. Dopóki dzieci mają zaburzoną koordynację ruchów i szybkość reakcji, istnieje wysokie ryzyko obrażeń podczas upadku. Największe niebezpieczeństwo stanowią place zabaw. Spacerując z małymi dziećmi, wybieraj te, które są przeznaczone dla Twojego wieku. Oznacza to, że konstrukcja zjeżdżalni nie powinna przekraczać więcej niż jednego metra, drabiny powinny mieć poręcze, piaskownica powinna mieć boki, a huśtawka powinna być na łańcuchach, a nie na metalowych rurach. Zwróć uwagę na obecność ogranicznika przed zjazdem ze wzgórza. Poprzeczka zapobiegnie upadkowi dziecka na oślep w przypadku popchnięcia lub potknięcia. Zgodnie z nowymi normami bezpieczeństwa wszystkie place zabaw muszą mieć specjalną gumową powłokę. Taka powłoka działa jak dobry amortyzator podczas upadków, ale zimą może być tam dość ślisko ze względu na zdolność porowatego materiału do zatrzymywania cieczy.
Letnie spacery z dziećmi trudno sobie wyobrazić bez hulajnóg, rowerków biegowych i rowerów. Ale tylko nieliczne dzieci noszą kaski. Ale możesz doznać urazu głowy, nawet jeśli spadniesz z niewielkiej wysokości. A najbardziej niebezpieczną sytuacją jest zderzenie dwóch rowerzystów. Staraj się, aby Twoje dziecko nie jeździło na rowerze w zatłoczonych miejscach i na ruchliwych ulicach. Wybieraj ciche miejsca w parkach, które nie lubią starszych rowerzystów. Nawiasem mówiąc, hulajnoga jest uważana za najniebezpieczniejszy transport dziecka. Nie da się na nim rozwinąć dużej prędkości, ale z łatwością wykonasz salto nad głową!
Zimą rowery zastąpią sanie i skutery śnieżne. Teraz bardzo popularne rurki lub tak zwane „serniki”. Oczywiście wygodniej i przyjemniej jeździ się na dętkach – są miękkie, dobrze ślizgają się podczas zjazdów i rozwijają dużą prędkość. Ale są obarczone wielkim niebezpieczeństwem - wylatując z "sernika", dziecko może doznać poważnych obrażeń. Nawet podczas zjeżdżania kręgosłup dziecka i osoby dorosłej doświadcza dużych przeciążeń – każda nierówność zjeżdżalni powoduje, że dziecko podskakuje. Na czym to polega, mogą szczegółowo opisać traumatolodzy, do których od początku sezonu zimowego zwracają się setki dorosłych i dzieci. Na bezpieczne zejście ze wzgórza najwygodniejszym środkiem jest prosty „lód” – jedzie niedaleko, ale upadek nie zaszkodzi.
Rodzice nie zawsze mają możliwość przebywania w pobliżu i „rozrzucania słomek”. Dzieci w wieku szkolnym chodzą do szkoły lub chodzą bez opieki osoby dorosłej. Nie zawsze można dowiedzieć się o ich lokalizacji telefonicznie – dzieci mogą nie odebrać telefonu, zgubić lub zapomnieć telefonu. W tym przypadku z pomocą rodzicom przychodzi specjalna bransoletka. Istnieje kilka rodzajów bransoletek dla dzieci. Na przykład istnieją modele bransoletek, do których można zadzwonić i usłyszeć wszystko, co dzieje się w danej chwili wokół dziecka. Niektóre bransoletki mają wbudowany nawigator GPS, a rodzice za pomocą specjalnej aplikacji będą mogli śledzić położenie dziecka w swoim telefonie. Takie bransoletki mogą mieć wbudowany przycisk paniki, który dziecko może nacisnąć w razie niebezpieczeństwa, a rodzice otrzymają wiadomość SMS. Dla bardzo małych dzieci istnieją bransoletki na nadgarstek, które wysyłają sygnał do telefonu rodzica, jeśli dziecko zostawiło matkę w pewnej odległości.