Nie możesz obejść się bez wózka podczas chodzenia na duże odległości, w przybliżeniu równe tym, które dorosły spaceruje w ciągu 20 minut. Dziecko jest jeszcze małe, nie wie jak obliczyć swoje siły i podczas tak długiej podróży potrafi się zmęczyć.
Dzieciak ma już 2 lata. Bełkoce o czymś własnym, pewnie wspina się na krzesło, chodzi, biega… i kategorycznie nie chce długo siedzieć na wózku inwalidzkim. Ale mama jest taka wygodna! O wiele szybciej dostaniemy się na ulubiony plac zabaw czy do sklepu za pomocą wózka dziecięcego.
Potrzebujesz wózka dla dwuletniego dziecka? Ktoś odpowie, że na pewno są potrzebne. Inne matki śmiało deklarują, że nie. Ale poprawna odpowiedź nie zawsze i nie wszędzie.
W przypadku dzieci z problemami neurologicznymi, chorobami układu mięśniowo-szkieletowego wózek inwalidzki jest potrzebny nawet na spacer niedaleko domu. Zwłaszcza jeśli dziecko ma skłonność do krwotoków z nosa, zawrotów głowy lub ma historię krzywicy.
Jeśli dziecko jest zbyt ruchliwe, łatwo pobudliwe, które nie może siedzieć w domu przez 5 minut w jednym miejscu, lepiej jest korzystać z wózka tylko wtedy, gdy jest to pilnie potrzebne. Podczas chodzenia maluch straci energię i będzie spokojniejszy w domu. Jednak półtorej godziny przed snem ze spacerem z nogami, musisz być bardziej ostrożny. Zmęczenie często powoduje problemy z zasypianiem.
W razie potrzeby nieporęczny wózek spacerowy można zastąpić kompaktową laską, a zimą można użyć sań z markizą na plecach.