Twoje dziecko rośnie, a wraz z wiekiem wzrasta jego zapotrzebowanie na wiedzę o otaczającym go świecie. Nie potrzebuje już grzechoczących zabawek-grzechotek, ale czegoś bardziej dorosłego i rozwijającego się. Oczywiście rodzice chętnie kupują dziecku przeróżne samochody, lalki, zestawy konstrukcyjne czy zabawki muzyczne. A dziecko również czerpie przyjemność z ich demontażu lub łamania. Dlaczego tak się dzieje i czy można nauczyć dziecko przynajmniej trochę doceniać swoje zabawki?
Dziecko nie psuje zabawki tylko dlatego, że jej się nie podoba. Może to wynikać ze zwykłej ciekawości. Twoje dziecko jest zainteresowane tym, jak ułożona jest zabawka, co jest w środku. Na przykład rodzice często mówią dziecku, że w samochodzie siedzi wujek - prowadzi kierowca. Albo o tym, gdzie lalka pije wodę, albo jak wydaje dźwięki dziecięcego pianina. Sami mama i tata często wzbudzają w dziecku ciekawość.
Dzieci psują zabawki dla uwagi rodziców. Mama i tata dużo pracują, mało czasu poświęcają swojemu dziecku, a często to zachowanie rekompensowane jest kupnem nowej zabawki. Kiedy rodzice widzą, że następny samochód został pozostawiony bez kół, zaczynają tłumaczyć, że nie da się tego zrobić. I to jest komunikacja. Tego właśnie szukało dziecko swoim uczynkiem.
Lepiej od najmłodszych lat uczyć dziecko skromności, pokazując wszystko na przykładzie. Nie ma potrzeby kupowania zabawek dla dziecka „nie na jego wiek”. Weź te, które teraz będą dla niego interesujące, które pokocha. Na przykład dla dwuletniego dziecka można kupić książki z obrazkami w twardej oprawie, zabawki do jego rozwoju, kilka maszyn do pisania bez drobnych części. No i oczywiście pokazanie, jak i w co można się bawić takimi zabawkami. Zepsute zabawki należy „leczyć” razem z dzieckiem, jednocześnie tłumacząc, że zabawki bolą od jego działań.
Książki należy czytać i przeglądać razem. Po pierwsze, dziecko będzie o wiele ciekawsze. Więc mama może wyjaśnić, co jest narysowane na zdjęciach lub przeczytać bajkę. Po drugie, w trakcie czytania musisz pokazać dziecku, że prześcieradła należy ostrożnie odwracać, że nie wolno ich rozrywać ani gryźć.
Posprzątaj się i poproś dziecko, aby odłożyło zabawki na miejsce. Aby to zrobić, niech każdy rodzaj zabawki ma swój kącik w mieszkaniu. Na przykład umieść samochody w garażu, lalki i misie na łóżku, drobne kosztowności w pudełku lub skrzyni, a książki na półce. Nawet jeśli dziecko ma dużo zabawek, nie jest to powód, aby zostawiać je porozrzucane na podłodze. Dziecko musi się nauczyć, że łamanie lub rzucanie rzeczami nie jest dobre. Rodzice nie powinni podziwiać takich działań, ale lepiej pokazać całym swoim wyglądem, że są bardzo zdenerwowani.
Jeśli dziecko ma charakter „destrukcyjny”, należy zwrócić uwagę na zabawki, które można zbudować i zepsuć. To są kostki, konstruktory. Pozwól dziecku zbudować pierwsze przed złamaniem.
Zerwanie wszystkiego to krok w rozwoju dziecka. Nie można nauczyć wartościowania rzeczy poważnie przed szóstym rokiem życia, ponieważ uczucie troski pojawia się dopiero po czterech latach życia. Bez względu na to, jak droga i ciekawa jest zabawka, uwaga rodziców jest droższa dziecku. Baw się z maluchem, spędzaj ze sobą dużo czasu, a uczucie oszczędności przyjdzie naturalnie.