"Jak się mają sprawy w szkole?" Czy to pytanie wystarczy, aby ocenić sukces akademicki Twojego dziecka (lub jego brak)? Oczywiście taka powierzchowna postawa rodziców może prowadzić do najbardziej nieprzyjemnych konsekwencji. Uspokojone „rodzicielską obojętnością”, dziecko może całkowicie przestać odrabiać pracę domową. Jak więc kontrolujesz wykonywanie zadań domowych?
Instrukcje
Krok 1
Zapytaj, czy Twoje dziecko codziennie odrabiało pracę domową. Słowem, trzeba to zrobić. Najlepiej w łagodny, ale wymagający sposób, zapytaj go "Czy przygotowałeś swoje lekcje?" Najlepiej mieć czas na zadanie tego pytania, zanim dziecko zamknie za sobą drzwi, idąc na spacer, do klubu, na sekcję itp.
Krok 2
Kilka razy w tygodniu przejdź od słów do działania, czyli sprawdź swoje notatniki. Ale przede wszystkim zajrzyj do pamiętnika i porównaj, czy zapisane tam zadanie pokrywa się z tym, co pokazało ci dziecko. Następnie przejdź do sprawdzenia. Możesz dzielić tę odpowiedzialność ze współmałżonkiem. Będzie to szczególnie skuteczne, jeśli na przykład masz skłonność do nauk humanistycznych, a twój mąż do nauk ścisłych. Wtedy nie będzie ci trudno sprawdzić esej na temat literatury lub ćwiczenie w języku rosyjskim, a mężowi - algebrę lub geometrię.
Krok 3
Upewnij się, że zadania są wykonywane dokładnie. Jeśli zauważysz, że strona w zeszycie jest poplamiona długopisem, dużo przekreślonych, niechlujnych korekt, poproś dziecko, aby przepisało zadanie. Ale nie bądź wybredny, pochwal się za starannie wykonane zadanie.
Krok 4
Zostań sprzymierzeńcem dziecka w odrabianiu zadań domowych. Nie oznacza to, że musisz wykonać za niego całą pracę. Pomóż mu czasem znaleźć niezbędną literaturę, przeprowadzić eksperyment, opracować kreatywny projekt itp. Ten rodzaj wspólnej pracy przede wszystkim zbliży was do siebie. Po drugie, da ci możliwość dyskretnego monitorowania pracy domowej.