Jeśli spojrzysz na uznane hollywoodzkie piękności XX wieku, łatwo zauważyć, że te kobiety mają zupełnie inny wygląd. Wśród nich są puszyste blondynki o zaokrąglonych kształtach i smukłe, pełne wdzięku brunetki. Moda nie jest stała, a ideał kobiecego wyglądu również uległ znacznym zmianom.
Symetria moda
Ci, którzy uważają, że piękna dziewczyna powinna mieć cienką talię lub zgrabne kostki w starożytnej Grecji, musieliby zmienić zdanie. Tutaj dużą popularnością wśród mężczyzn cieszyły się symetryczne panienki. Grecy mieli kanon Polikleta, który jasno określał, że ciało powinno pasować do ośmiu głów, a także inne proporcje, które nadal stosuje się przy nauczaniu rysunku.
Później ten sam pomysł rozwinął Leonardo da Vinci, obliczając, że odległość od brody do nosa powinna być równa wysokości ucha i odległości od linii włosów do brwi. Nie można było spierać się z matematyką, a żadne cechy wyglądu nie zamieniły się w podświetlenia, ale pozostały niedociągnięcia. Jednak wraz z nadejściem chrześcijaństwa zmieniły się poglądy na temat idealnej postaci. Jeśli w dobrze odżywionej i zamożnej Grecji uwagę mężczyzn przyciągnęły umiarkowanie dobrze odżywione kobiety z elastycznym biustem i małym apetycznym brzuszkiem, to średniowiecznym ideałem jest płaska i szczupła dziewczyna, której wygląd nie wzbudzał żądzy honoru. mężowie.
Jeśli zastosujemy system da Vinci do współczesnych aktorów, okazuje się, że najbardziej atrakcyjna jest Meg Rhine, ale Greta Garbo pozostaje w tyle.
Im większy tym lepszy
W XV wieku nikt inny nie biegał za dziewczynami z władcą, ale nadeszła moda na kobiety otyłe. Ponieważ ówczesny macho uwielbiał narzekać, prawdziwa kobieta powinna mieć solidną sylwetkę, szerokie ramiona, muskularne przedramiona i mocne nogi. Teraz ideał chłopski jest w modzie. Powodem tych zmian była zmiana kuchni europejskiej: pojawiło się w niej dużo tłustych i słodkich potraw, a piękne panie zaczęły przybierać na wadze.
Renesansowe obrazy obfitują w piękne damy, które w tamtych czasach uważano za najbardziej atrakcyjne.
Naturalność rewolucji
Po rewolucji francuskiej bycie puszystą młodą damą w wielowarstwowej sukience i upudrowanej twarzy stało się po prostu niebezpieczne. I nie było możliwości pudrowania skóry, tworzenia wysokich fryzur i szycia drogich strojów. Moda na gotyk, romantyzm i brak pieniędzy stworzyły kolejny ideał - szczupłą, bladą dziewczynę z cieniami pod oczami, krwistoczerwonymi ustami i tomem Byrona w dłoniach.
Powrót do punktu wyjścia
Po tym, jak Europa wyzdrowiała z rewolucji, a burżuazja stała się nową arystokracją, wszystko zaczęło wracać do normy. Ładne kobiece twarze, zgrabnie wyrysowane oczy, fryzury przypominające pąki, eleganckie i umiarkowanie wyzywające stroje znów stały się popularne. Jednak XX wiek to czas gwałtownych zmian w modzie. Emancypacja, wojny i kolejne okresy dobrobytu sprawiły, że kobiety stały się szczupłe i ruchliwe, a następnie szerokimi i wysportowanymi dziewczynami dla mężczyzn lub kruchymi kwiatami w nowych sukienkach z kokardkami.
Ideał piękna jest sumą wymagań społecznych, jakie społeczeństwo stawia kobiecie. A XXI wiek, nie mniej gwałtowny niż XX, z pewnością niejednokrotnie poruszy stare trendy i przyniesie coś nowego.