Często w szkole podstawowej dzieci nie rozumieją, dlaczego muszą się uczyć, nie widzą ostatecznego celu. Nadal chcą się bawić i marnować czas. Istnieją pewne metody wpływania na dziecko, które zmienią je na lepsze.
W szczególnych przypadkach uczniowie szkoły podstawowej po pierwszej klasie rozumieją, że muszą się jeszcze uczyć. Skoro już przystąpili do procesu, zdają sobie sprawę, że to jest ich obszar odpowiedzialności. Jedyną trudnością dla rodziców będzie pomoc w nauce konkretnych przedmiotów.
Wszystkie przypadki są indywidualne. Pamiętaj jednak, że jeśli Twoje dziecko nie chce nic robić w pierwszej klasie, nie oznacza to, że to samo stanie się w drugiej klasie. Świadomość przychodzi do każdego w różnym wieku. Ktoś w trzeciej klasie, ktoś bierze odpowiedzialność od pierwszej, najczęściej dziewczynki.
Jak zachęcić dziecko do czytania
Możesz użyć przygotowanej wcześniej frazy: „Słuchaj synu, namówiłam cię do czytania przez półtorej godziny, a my czytamy przez piętnaście minut. Gdybyś zgodził się od razu, to już piętnaście godzin, zająłbyś się swoimi sprawami”. Oznacza to, że perswazja do czytania trwa znacznie dłużej niż sam proces czytania.
Wypowiadając to zdanie, możesz wykonać „klik” w umyśle dziecka i jest bardzo prawdopodobne, że uczeń zdaje sobie sprawę z wagi czasu. Zrozum, że „zarządzanie czasem” to nie tylko osoba dorosła, ale także dziecko. Następnym razem, gdy poprosisz go o przeczytanie czegoś, nie będzie chciał zbyt długo siedzieć, po prostu wykona pracę i uwolni się. Opowiedz mu o tym w miłej atmosferze, przy filiżance herbaty, a nie podczas zadania.
Mówi, że jest zmęczony, nie może już tego znieść, nie chce
Spróbuj powiedzieć dziecku, że jest mu naprawdę trudno, nie chce się uczyć i jest zmęczony, ale wszystkie dzieci są w tej samej sytuacji. Wszyscy w jego klasie doświadczają tego samego w jego szkole. Każdy chce wrócić do domu i pobawić się, obejrzeć telewizję lub po prostu położyć się, ale nikt nie chce odrabiać lekcji.
Ale wszyscy odrabiają lekcje, bezwzględna większość uczniów szkół podstawowych jest zmęczona, wielu musi uczęszczać na dodatkowe koła, sekcje. Ci, którzy są doskonałymi uczniami, są narażeni na jeszcze większe obciążenie, muszą poświęcić jeszcze więcej czasu.
Powiedz mu, że ty, tata, dziadek i babcia poszliście w tę stronę. Takie słowa w pewnym momencie łagodzą stres psycho-emocjonalny, dziecko od razu uświadamia sobie, że to „gra zespołowa”, nie ma innego wyjścia. Dzielenie się swoim losem z innymi w jakiś sposób łagodzi stan ucznia, jest to technika psychologiczna, która działa nawet u dorosłych.
Spróbuj wpłynąć na swojego ucznia za pomocą sugerowanych metod. Każdy ma inne doświadczenia, dla niektórych to zadziała, dla niektórych nie zadziała, dla niektórych po prostu nie jest to konieczne. Szukaj różnych sposobów oddziaływania, bo nikt nie wie lepiej niż własna matka dziecka!