Gdy dziecko dorośnie, ważne jest, aby być w stanie utrzymać z nim ufną relację, bez względu na wszystko. Jak nie stać się wrogiem swojego dziecka?
Zachowuj się naturalnie, wykazując szczerą chęć wsparcia i pomocy. Najważniejsze, aby niczego nie „przedstawiać”, ponieważ młodzież, podobnie jak dzieci, bardzo odczuwa fałsz, udawanie w związkach. Najważniejszą rzeczą jest utrzymywanie relacji zaufania z nastolatkiem, tylko wtedy powierzy ci on swoje sekrety i problemy, a ty z kolei będziesz w stanie wesprzeć go na czas, pomóc i na czas ostrzec go przed błędami.
Bądź przygotowany na dostosowanie się do zmieniających się sytuacji
Dziecko rośnie, zmienia się, nie musi być dla Ciebie „wygodne” – wszystko na mole czy powrót na poziom szkoły podstawowej nie zadziała. W miarę jak dziecko dorośnie, twoja relacja również powinna się zmieniać, nauczyć się szanować jego osobowość, opinie i poglądy, witać w dopuszczalnych granicach jego niezależność i inicjatywę.
Nie „miażdż” autorytetem, ale stań się przykładem do naśladowania
Czas bezwarunkowego autorytetu i wiary w „nieomylność” rodziców minął. Zakazy, kary i wykłady nie pomogą „ulepszyć dziecka”, a jedynie zwrócą je przeciwko tobie. Nastolatek jest dość krytyczny wobec swoich rodziców, dostrzegając również negatywne cechy. Nie jesteś już idealnym wizerunkiem najlepszego taty ani najlepszej i jedynej matki na świecie - nastolatek postrzega Cię jako osobę o zarówno pozytywnych, jak i negatywnych cechach, zwraca uwagę nie na słowa, ale na konkretne działania. Dlatego staraj się być przykładem do naśladowania. W końcu nic nie może mieć tak silnego pedagogicznego wpływu na dziecko, jak pozytywny przykład rodziców - ich umiejętność rozwiązywania konfliktów, ratowania w trudnych czasach, porady w każdej dziedzinie, szeroki zakres zainteresowań i edukacji.
Naucz się zachowywać optymizm i poczucie humoru w każdej sytuacji
To złagodzi niepotrzebny stres psychiczny, rozładuje sytuację i sprawi, że Twoja komunikacja będzie bardziej pozytywna i otwarta. Widząc świat w jasnych kolorach, dzielisz się tym spojrzeniem z nastolatkiem - co oznacza, że uczy się on radzić sobie ze swoją impulsywnością, konfliktami, wahaniami nastrojów, a okres dojrzewania nie jest dla niego trudny, ale era nowych odkryć i możliwości!