Nauczanie Dziecka Wczesnego Czytania Według Metody Zajcewa

Nauczanie Dziecka Wczesnego Czytania Według Metody Zajcewa
Nauczanie Dziecka Wczesnego Czytania Według Metody Zajcewa

Wideo: Nauczanie Dziecka Wczesnego Czytania Według Metody Zajcewa

Wideo: Nauczanie Dziecka Wczesnego Czytania Według Metody Zajcewa
Wideo: Wczesna nauka czytania #18 2024, Może
Anonim

Dzisiaj rodzicom zwraca się uwagę na różne metody wczesnego rozwoju dzieci. Ci, którzy są zainteresowani innowacjami w tej dziedzinie, prawdopodobnie słyszeli o metodzie Nikołaja Zajcewa, która pozwala uczyć dziecko w młodym wieku nie tylko czytania i matematyki, ale także innych nauk.

Nauczanie dziecka wczesnego czytania według metody Zajcewa
Nauczanie dziecka wczesnego czytania według metody Zajcewa

„Nauka w grze” to metoda Nikołaja Zajcewa na lekcje z małymi dziećmi, począwszy od 1, 5 roku życia. Ucząc się tej techniki, nie ma potrzeby opanowywania alfabetu ani niektórych pojedynczych liter. Psychologowie odkryli, że nawet te dzieci, które słabo mówią i nie dostrzegają liter, zaczęły czytać sylaby w ciągu 1,5-2 miesięcy. Dzięki skuteczności takiego szkolenia wiele placówek przedszkolnych przeszło na tę metodologię.

Kiedy Nikołaj Zajcew spędzał dużo czasu z dziećmi, doszedł do wniosku, że tradycyjne studiowanie alfabetu dla dzieci jest nie tylko nie zawsze jasne, ale także bardzo szkodliwe. Wielu rodziców i nauczycieli oczywiście nie zgodzi się, motywując to faktem, że „nauczyliśmy, dlaczego nasze dzieci nie mogą?”

Faktem jest, że wcześniej dzieci uczyły się liter przez 2 lata, ale nie wszystkie dzieci potrafiły płynnie czytać do trzeciej klasy. Najpierw uczy się dzieci, że jest litera „A”, a pod nią obrazek „Bocian”, a więc wszystkie litery. W podświadomości dziecka obrazek z literą łączy się w jedną całość. Dlatego nie rozumie dobrze, jak połączyć kilka zdjęć, aby stworzyć słowo. W Zaitsev musisz uczyć się nie liter, słów, dźwięków, ale sylab, które składają się z samogłoski i spółgłoski.

Najpierw Zaitsev eksperymentował z kartami, potem wymyślił kostki. Dlaczego właśnie one? Bo dla najmłodszych dzieci percepcja wiedzy przychodzi poprzez zabawę. Dzięki nim możesz po prostu zbudować dom i powiedzieć, jakie to są sylaby, a dziecko, nawet nie znając ani jednej litery, na poziomie podświadomości pamięta to, co usłyszał i zaczyna je czytać za kilka dni. Trzeba uczyć w sposób dyskretny i tylko wtedy, gdy dziecko jest w dobrym nastroju i ma ochotę nauczyć się czegoś nowego.

W zestawie znajdują się 52 kostki, do których można dodać prawie wszystkie znane dziecku słowa. W zestawie znajdują się kostki o różnych rozmiarach. Małe kostki to miękkie magazyny. Istnieją duże kostki z solidnym schowkiem. Można je również odróżnić kolorem i materiałem. W zestawie znajduje się jedna biała kostka, która odpowiada za znaki interpunkcyjne.

Litery na kostkach mają również różne kolory, dzięki czemu dziecko szybciej je rozróżni. Takie kostki nie są tanie, ale jeśli mama będzie ciężko pracowała będąc w pozycji, sama będzie w stanie zrobić takie piękno. Nikołaj Zajcew przekonuje, że jeśli pracujesz z dzieckiem co najmniej 2 razy dziennie po 15-20 minut, możesz osiągnąć świetne wyniki, a w wieku 3 lat dziecko będzie już płynnie czytać.

Zalecana: