O tym, że nie warto dawać mleka dzieciom poniżej pierwszego roku życia mówiono już w XVIII wieku. Powodów jest wiele. Jednak lekarze nadal proponują wprowadzenie tego produktu jako pokarmu uzupełniającego dla niemowląt. Współcześni zwolennicy naturalnego rodzicielstwa i zaawansowani pediatrzy uważają to za niedopuszczalne.
Mleko krowie to produkt uwielbiany przez wielu. I dość trudno wyobrazić sobie życie współczesnej ludzkości. Owsianka, placki, ciasta, śmietana i inne fermentowane produkty mleczne są często oparte na mleku krowim. Jednocześnie jest wielu, którzy bardzo ostro krytykują mleko krowie za nadmierną zawartość tłuszczu, sytość itp.
Zgodzenie się lub nie na potencjalną szkodliwość mleka krowiego dla ludzkiego ciała jest sprawą każdego. Możemy jednak śmiało stwierdzić, że lepiej nie używać takiego produktu dla dzieci poniżej pierwszego roku życia. Powodów jest kilka.
Powody, dla których nie należy podawać mleka dzieciom poniżej pierwszego roku życia
Przede wszystkim, i to jest główny powód, mleko każdego zwierzęcia, w tym człowieka, jest dostosowane do specyficznych potrzeb jego młodych. I są całkowicie nieodpowiednie dla innych gatunków. Na przykład warto pamiętać, że cielęta rosną o rząd wielkości szybciej niż ludzkie dzieci. Oznacza to, że mleko krowie zawiera więcej składników odżywczych, które są niezbędne do wychowania zdrowego cielęcia. Układ pokarmowy dziecka po prostu nie radzi sobie z takim obciążeniem.
Szczególnie nie warto eksperymentować z dziećmi, które już od urodzenia cierpią na problemy z przewodem pokarmowym. Dla nich tak tłusty i bogaty w białko produkt może być nie lada wyzwaniem.
Innym powodem jest to, że krowa należy do klasy roślinożerców, podczas gdy człowiek jest zwierzęciem mięsożernym. Oznacza to, że dwa gatunki biologiczne – krowa i człowiek – mają zupełnie różne układy enzymatyczne. Różnią się składem, ilością aminokwasów i nie tylko, co jest ważne dla rozwoju cielęcia i dziecka. Na przykład mleko krowie zawiera 3 razy więcej białka niż mleko kobiece, tyle samo różnych substancji mineralnych. Nadmiar tych substancji prowadzi do nadmiernego obciążenia organizmu dziecka, ponieważ aby usunąć nadmiar nerek dziecka, zaczynają pracować ze zdwojoną, a czasem nawet potrojoną siłą. W związku z tym ciało szybciej się zużywa.
W mleku krowim nie ma wystarczającej ilości żelaza, co jest bardzo ważne dla pełnego rozwoju dziecka.
Ten punkt można uznać za kontrowersyjny, ponieważ mleko zwykle nie jest podawane w celu uzupełnienia niedoboru żelaza w organizmie. Trzeba tylko wziąć ten fakt pod uwagę i dodatkowo zapewnić dziecku stopę żelaza.
Niemowlę potrzebuje dużo energii, aby rozkładać enzymy z mleka krowiego. Co więcej, jeśli organizm popełni błąd i zaakceptuje obce mu aminokwasy dla siebie, jest to obarczone rozwojem alergii i jej przejawami w postaci atopowego zapalenia skóry, skazy itp.
Ze względu na to, że mleko krowie jest dla dziecka cięższym produktem, jego trawienie zajmuje dużo czasu i często pozostawia niestrawione cząstki w jelitach. Jak wiadomo, dość agresywnie wpływają na błonę śluzową jelit. W rezultacie pojawiają się zaparcia, obrzęk lub odwrotnie, luźne stolce.
Eksperci twierdzą, że błona śluzowa jelit dziecka jest w stanie zneutralizować agresywne działanie białka dopiero w wieku 1,5-2 lat.
Jakie są zagrożenia związane z przyjmowaniem mleka krowiego dla dzieci poniżej pierwszego roku życia?
Oczywiście nie każde dziecko może zareagować na spożycie mleka krowiego. A jeśli jakieś procesy zachodzą głęboko w środku, wcale nie oznacza to, że możesz je ignorować. Warto tylko pamiętać, że nadmierny zapał do krowiego mleka u dzieci poniżej pierwszego roku życia może prowadzić do dość poważnych problemów.
Na przykład lekarze są świadomi przypadków dziecka z cukrzycą typu 1. Ponadto może dojść do krwawienia z przewodu pokarmowego z powodu przeciążenia jelit w czasie trawienia tak ciężkiego produktu.