Zdaniem ekspertów, niezależnie od tego, kiedy dziecko zacznie czytać, ważne jest, aby zaszczepić w nim zainteresowanie książkami. W końcu wiele dzieci, nawet w wieku przedszkolnym, jest w stanie nie tylko nauczyć się liter i zacząć czytać, ale także wyrobić sobie pojęcie o pracowitości i wytrwałości.
Instrukcje
Krok 1
Nauka czytania w formie gry może rozpocząć się na długo przed ukończeniem przez dziecko pierwszego roku życia. Przydadzą się nie tylko książki, ale także kostki z literami - szczególnie skuteczne będą zajęcia z tymi, w których literze towarzyszy odpowiedni obraz ("A" - arbuz itp.). W pierwszym etapie dziecko rozpoznaje znajome przedmioty, zwierzęta itp., wskazując je palcem. Pomocna będzie też wspólna nauka prostych rymów. Wydawałoby się, że takie elementarne rzeczy mogą po pewnym czasie odegrać bardzo ważną rolę - matka zaczyna linię, a dziecko kontynuuje, a następnie zaczyna porównywać znane już słowa z literami wydrukowanymi na papierze. W rezultacie rodzice mogą być mile zaskoczeni, jak łatwo i naturalnie ich maluch opanował czytanie.
Krok 2
Ostatnio wzrosła popularność różnych metod wczesnego uczenia się, kiedy na przykład noworodkom, które ledwo nauczyły się skupiać wzrok, oferowane są ogromne (w porównaniu z niemowlętami) czarno-białe kartki z napisanymi sylabami i literami, a czasem cyframi. Według zwolenników takiego szkolenia dzieci już w wieku dwóch lub trzech miesięcy są w stanie dostrzec takie informacje, które po pewnym czasie z pewnością się ujawnią i będą bardzo przydatne. Jednak opinie ekspertów różnią się - w szczególności niektórzy psychologowie i pedagodzy dosłownie proszą rodziców, aby „zostawili swoje dzieci w spokoju”. Na wszystko jest czas i wcale nie jest faktem, że dziecko, do którego od niemowlęctwa wisiały listy nad głową, w wieku trzech lat, zacznie z pamięci cytować A. S. Puszkina. Wręcz przeciwnie, rośnie liczba dzieci, które już w środkowej grupie przedszkola zaczynają odczuwać uporczywą negatywną reakcję nie tylko na literaturę, ale także na naukę w ogóle. Stopniowy i dyskretny - tak zwykle wyglądają rekomendacje zwolenników tradycyjnego kierunku.
Krok 3
„Uczeń to nie naczynie, które trzeba napełnić, ale pochodnia, którą trzeba zapalić” – te słowa przypisywano wielu myślicielom i sławnym nauczycielom, a ten cytat doskonale nadaje się do nauki czytania od najmłodszych lat. Przyzwyczajając dziecko do książek, ważne jest, aby wybrać coś, co może zainteresować dziecko – czytając najpierw jemu, a potem z nim, możesz nauczyć się pierwszych liter. I jest prawdopodobne, że przy prawidłowym doborze literatury dziecięcej, w wyniku dyskretnej, zabawnej nauki, dziecko będzie zainteresowane czytaniem. Najpierw weź książki wydrukowane na grubym papierze z dużymi literami i jaskrawymi ilustracjami – nie tylko przyciągną uwagę np. półtorarocznego dziecka, ale również przetrwają wszystkie testy. Jak wiecie, dzieci w pierwszym lub drugim roku życia często smakują nowych rzeczy. A książki nie są wyjątkiem. Wymaga to jednak trochę cierpliwości, gdy dziecko ma już ulubioną książkę. Być może litery na jego stronach będą pierwszą lekcją dla dziecka.