Najważniejszą rzeczą jest nauczenie się, jak komunikować się z nastolatkiem na równych zasadach. Niech nie zawsze rozumie, co chcesz mu przekazać, ale musisz to wyjaśnić dokładnie tak, jakbyś był pewien jego zdolności do zrozumienia i przeanalizowania wszystkiego. W ten sposób zachęcasz nastolatka do „osiągnięcia” poziomu komunikacji dorosłych, co bardzo doceniają 13-15-latkowie.
Instrukcje
Krok 1
Traktuj nastolatka z szacunkiem, lepiej zastąpić groźby warunkowo premium sposobem porozumienia. na przykład zamiast frazy „Nie wyjdziesz na zewnątrz, gdy w pokoju jest bałagan”, użyj opcji „Na pewno pójdziesz na spacer, po prostu najpierw posprzątaj swój pokój”.
Krok 2
Nastolatki nienawidzą długich, głoszących wykładów. W związku z tym używaj zwrotów żądających i zwrotów przypominających i wyrażaj je w zwięzłej, raczej bezosobowej formie. Nie musisz mówić, jak bardzo jesteś zmęczony ciągłym przypominaniem mu, że musisz jeszcze przygotować lekcje literatury. Wystarczy od niechcenia zajrzeć do pokoju i przypomnieć: „Literatura”.
Krok 3
To samo dotyczy zwykłych codziennych spraw – wszystkie wypowiedzi wypowiadaj jak najjaśniej, zwięźle, spokojnie. I pamiętaj, aby dać nastolatkowi czas na reakcję – w tym wieku dzieci nie zawsze są w stanie zareagować natychmiast, co generuje wiele konfliktów. Zajmie to 5 minut - a Twoje ukochane dziecko samo, bez przypomnień, wypełni wszystkie nakreślone przez Ciebie punkty.
Krok 4
Zachowaj spokój zawsze i wszędzie ze swoim nastolatkiem. Chcesz, żeby stał się mądrzejszy i bardziej rozsądny? W takim przypadku nie pozwól sobie zniżać się do jego poziomu, krzyczeć i łajać go, a tym bardziej nazywać go wyzwiskami. Młodzież jest niezwykle wrażliwa, reakcja nieposłuszeństwa i agresji w tym wieku często nie zmierza do popełnienia naprawdę agresywnego działania, ale raczej służy samoobronie - za zuchwałością wczorajsze dziecko skrywa swoją bezbronną duszę. Dlatego w sytuacjach konfliktowych po prostu daj nastolatkowi czas - milcz, przejdź do sąsiedniego pokoju, wyrażając chęć kontynuowania rozmowy spokojnymi tonami.
Bezużyteczna agresja, która nie znajduje odpowiedzi, z czasem ustępuje i ustępuje miejsca bardziej konstruktywnym sposobom zachowania.