Zbliża się lato, a wiele matek niemowląt zastanawia się, czy nadszedł czas, aby wypić dziecko, aby nie doszło do odwodnienia. Oczywiście woda jest dobra dla organizmu, ale czy dziecko potrzebuje jej w czystej postaci od urodzenia?
Jeszcze 10-15 lat temu podawanie wody miesięcznemu dziecku było normą. Obecnie pediatrzy nie zalecają tak wczesnej suplementacji niemowląt karmionych piersią.
Zawartość wody w mleku matki sięga 90%. Dzięki temu zapotrzebowanie dziecka na płyny jest w pełni zaspokojone. Jest mleko z przodu iz tyłu. Pierwsza zaczyna płynąć do dziecka, gdy tylko weźmie pierś i jest przeznaczona na około 5 pierwszych minut karmienia. Ma maksymalną zawartość wody. Mleko z tyłu następuje po mleku z przodu. Jest gęstszy i bardziej pożywny. Dlatego w szczególnie upalne dni należy częściej zmieniać karmienie piersią.
Jeśli Twojemu dziecku brakuje płynów, zwróć uwagę na sposób, w jaki sika. Jeśli pieluchy nadal wypełniają się jak zwykle, nie martw się o odwodnienie.
Współcześni pediatrzy zalecają rozpoczęcie dodawania wody dziecku nie wcześniej niż wprowadzenie pokarmów uzupełniających. Oznacza to, że normalnie dziecko powinno po raz pierwszy spróbować wody w wieku 6 miesięcy.
Jeśli jednak martwią Cię suche pieluchy, a dziecku wydaje się, że zaczyna brakować płynów i staje się odwodnione, skonsultuj się z pediatrą. W razie potrzeby (w szczególnie gorącym klimacie lub z powodu przebytych chorób) lekarz zaleci wcześniejsze rozpoczęcie picia.