Wszystkie mamy wiedzą: czystość jest gwarancją zdrowia dziecka. Ale nie zawsze łatwo jest przestrzegać tej zasady w praktyce.
Czy to jest to konieczne
- Konieczne jest przyzwyczajanie dziecka do czystości już od pierwszych miesięcy życia. Jeśli procedury higieniczne są zgodne z harmonogramem, ze zwykłymi przygotowaniami i rytuałami, dziecko szybko zacznie je brać za pewnik. Dlatego matki nie muszą odchodzić od zasad: ważne jest, aby wszystkie „imprezy kąpielowe” odbywały się na czas, a nie od czasu do czasu.
- Jednak w wieku 3-4 lat wiele dzieci zaczyna wykazywać charakter i nie zawsze spieszy się z uśmiechem do łazienki: niektóre procedury wywołują u nich poważny protest. Więc co możesz zrobić?
Instrukcje
Krok 1
Głowica myjąca
Dzieciak desperacko opiera się, gdy mamusia próbuje namydlić mu głowę… Wielu rodziców przechodzi przez ten trudny okres. Jeśli raz podczas kąpieli woda dostała się do nosa dziecka, a piana do oczu, to następnym razem prawdopodobnie zrobi skandal. On naprawdę się boi. Dlatego musisz starać się, aby nieprzyjemne wspomnienia coraz rzadziej przychodziły mu do głowy.
Krok 2
Nie kąpiel, ale gry
Możesz odwrócić uwagę dziecka od zmartwień, na przykład zamieniając kąpiel w zabawną grę. Aby to zrobić, musisz wcześniej kupić produkt do kąpieli dla dzieci, szampon dla dzieci o „smacznym” aromacie, zbudować piankową czapkę na czubku głowy dziecka i pokazać, jak wspaniale jest robić śmieszne rogi, ogony i inne kształty z namydlanych włosów. Możesz zabrać ze sobą lusterko (ale nie oddawaj go w ręce).
Starszym dzieciom można zaprezentować jasne okulary pływackie i zaprosić do nurkowania. Jak to jest? Okazuje się, że jeśli oczy są chronione, woda na twarzy wcale nie jest przerażająca, ale raczej zabawna. Możesz namyć głowę i spłukać pianę bez zdejmowania okularów.
Krok 3
Kompromis
Nie trzeba łajać dzieciaka, naciskać na niego i stawiać ultimatum w stylu „Albo od razu umyjesz głowę, albo nie wiem, co zrobię…”. Musisz tylko spróbować z nim porozmawiać i wyjaśnić, co go tak naprawdę przeraża. Czy woda jest za gorąca? Niech sprawi, że będzie „zimniej”. Zaproponuj kompromis: na przykład nie mycie włosów w wannie, ale stanie pod prysznicem. Możesz to zrobić jak w salonie kosmetycznym - kładąc krzesło nad zlewem.