Wszyscy chcemy, aby nasze dzieci dobrze sobie radziły w szkole, ale czasami, przy całym wysiłku, jaki wkładamy, tak się nie dzieje. O co tu chodzi?
Nie należy zapominać, że gdy dziecko przenosi się z przedszkola do szkoły, nie da się uniknąć okresu adaptacji. Przedział czasowy takiego okresu może być różny, w zależności od indywidualnych cech dziecka. Nie można wymagać bezprecedensowego sukcesu od pierwszych dni szkoły. Dziecko wciąż, że tak powiem, rozgląda się, przyzwyczaja do nowego środowiska, do zespołu dziecięcego, poznaje pierwszego nauczyciela.
Jeśli w przedszkolu zajęcia są jednak budowane głównie w formie zabawy, to szkoła wymaga już dużej odpowiedzialności i samodzielności. Nie musisz skarcić dziecka, jeśli coś mu się nie udaje, dzięki czemu możesz całkowicie zniechęcić chęć i chęć do nauki, w tej sprawie nie powinno być nic na przeszkodzie. Oczywiście pierwszoklasistka powinna dążyć do tego, aby wszystko się udało, ale bez nerwowości zauważa: „Mama mnie zabije, jeśli mi się nie uda!” - nie powinno być. Nie musisz zaszczepiać dziecku niechęci do nauki, nie możesz go zastraszyć, tym samym nie osiągniesz żadnego sukcesu.
Okaż szczere zainteresowanie procesem edukacyjnym swojego dziecka, znajdź wolny czas, usiądź z nim na lekcjach, ciesz się jego małymi zwycięstwami, nie łaj go zbytnio za niepowodzenia. Wiele w nauczaniu zależy od tego, jak rozwiną się relacje między dzieckiem a nauczycielem i dziećmi w klasie. Naucz swoje dziecko szacunku dla nauczyciela, ale nie polegaj na jego niekwestionowanym autorytecie. W każdym przypadku dziecko musi mieć własne zdanie.
Nie możesz rozmawiać o nauczycielu w domu, przy dziecku, nawet jeśli jesteś z czegoś niezadowolony, upewnij się, że wszystko to zostanie wniesione do klasy, a dziecko i inne dzieci przejmą twoją negatywność wobec nauczyciela. Jeśli pojawi się nieporozumienie, lepiej od razu udać się do dyrektora, niż siedzieć w domu i umyć kości nielubianemu nauczycielowi.
Naucz swoje dziecko, aby nie śmiało się z błędów kolegów z klasy, cieszyło się z ich sukcesów i zawsze przychodziło na ratunek. Porozmawiaj o „przyjaźni”, wyjaśnij, jacy powinni być prawdziwi przyjaciele, jak możesz się zachowywać, a jak nie. Naucz swoje dziecko szczerości zarówno przed sobą, jak i przed innymi ludźmi, powiedz mu, że zawsze może podejść do Ciebie z każdym problemem, zawsze go wysłuchasz i pomożesz w jego rozwiązaniu.
Odrabiaj pracę domową w ciągu dnia, nie odkładaj jej do późnej nocy. Jeśli zajęcia zaczynają się o 8-9 rano, musisz iść spać nie później niż o 21:00, aby nie zdrzemnąć się w klasie. Zorganizuj dziecku wygodne miejsce pracy do odrabiania prac domowych, od pierwszych dni ucz go schludności i porządku, nie sprzątaj dla niego i zbieraj portfolio. To nie jest twoje, ale jego bezpośrednia odpowiedzialność.
Wyjaśnij, że nauka w szkole to poważna sprawa, ale nie zastraszaj dziecka zwrotami: „Jak źle się uczysz, pójdziesz do pracy jako woźny!”, Nie przyniosą niczego pozytywnego. Twoje szczere zainteresowanie i chęć pomocy jest głównym kryterium sukcesu. W końcu jakimi nasionami są takie kiełki, starożytna mądrość, aktualna do dziś.