Wiele zaleceń dotyczących atmosfery w pokoju dziecięcym brzmi, że powinno być tam wystarczająco dużo wilgotnego powietrza. Nawilżacz pomaga osiągnąć niezbędną wilgotność, ale nie jest to jedyna funkcja, która jest przydatna dla dzieci.
Pożądane jest, aby dziecko oddychało powietrzem o wilgotności około 40-60 procent. Jest to szczególnie ważne w przypadku noworodków, u których delikatna błona śluzowa szybko wysycha. I w tym stanie łatwo wnikają do niego różne infekcje. W pomieszczeniu z włączonym ogrzewaniem wilgotność wynosi zwykle około 30 procent. Mokre ręczniki na bateriach obniżają temperaturę, ale nie zwiększają znacząco wilgotności powietrza. Nawilżacz lepiej poradzi sobie z tym zadaniem.
W przypadku, gdy dziecko zacznie chorować, na ratunek przyjdzie również nawilżacz. Wilgotne powietrze pomaga błonie śluzowej nosa zwalczać infekcje i trzymać je z dala od dróg oddechowych. Zmniejsza się obfitość śluzu, czyli katar staje się mniej intensywny. Ale jednocześnie zmniejsza się również prawdopodobieństwo, że choroba dotrze do gardła i zacznie kaszel. Kiedy dziecko jest słabe, często chore, w jego sypialni musi być nawilżacz.
Oprócz tworzenia samej pary wiele z tych urządzeń zapewnia inne przydatne funkcje: oczyszczanie powietrza, jonizację, aromatyzację. Kilka słów o zaletach każdego z nich w pokoju dziecięcym. Wbudowany filtr jest bardzo przydatny dla mieszkańców domów budowanych przy drogach. Pokój dziecka wymaga częstej wentylacji. A jeśli okna wychodzą na zakurzoną drogę, to za każdym razem, gdy je otwierasz, na podłodze tworzy się warstwa kurzu. Nie będzie zbyteczne natychmiastowe usunięcie go za pomocą środka czyszczącego wbudowanego w nawilżacz.
Jonizacja powietrza dezynfekuje je zabijając bakterie. Ta opcja nawilżacza jest po prostu niezbędna dla często chorego dziecka lub podczas epidemii. Nawet jeśli ktoś z rodziny zaczął już chorować, jonizator w przedszkolu ochroni dziecko i pomoże mu się nie zarazić. Efekt jest taki sam jak z czosnku czy cebuli umieszczonych w pomieszczeniu, tyle że bez nieprzyjemnego zapachu.
Aromatyzacja to funkcja, która pozwala dodawać do pary z nawilżacza różne olejki eteryczne. Nie chodzi tylko o stworzenie przyjemnego zapachu w pomieszczeniu. Za pomocą aromatów można wpływać na organizm dziecka: uspokoić, ożywić, zdezynfekować. Każdy olejek ma określone działanie. Na przykład, jeśli dziecko zaczyna mieć kaszel lub katar, odpowiedni byłby eukaliptus lub jodła. Bez zbędnych leków można już leczyć chorobę. A lawenda lub melisa pomogą pobudliwemu dziecku spać spokojnie.
W naszych mieszkaniach powietrze jest prawie zawsze zbyt suche, co jest niezwykle szkodliwe dla małych dzieci. Nawilżacz cicho walczy z tym problemem, pomagając dzieciom zachować zdrowie.