Dlaczego, Kiedy I Jak Wprowadzać Dziecku Pokarmy Uzupełniające?

Spisu treści:

Dlaczego, Kiedy I Jak Wprowadzać Dziecku Pokarmy Uzupełniające?
Dlaczego, Kiedy I Jak Wprowadzać Dziecku Pokarmy Uzupełniające?

Wideo: Dlaczego, Kiedy I Jak Wprowadzać Dziecku Pokarmy Uzupełniające?

Wideo: Dlaczego, Kiedy I Jak Wprowadzać Dziecku Pokarmy Uzupełniające?
Wideo: Dlaczego kary nie działają? I co stosować zamiast kar? 2024, Może
Anonim

Mleko mamy to smaczny i zdrowy produkt. Ale żadna żywa istota nie miała szczęścia, żeby ją zjeść przez całe życie. I to wcale nie jest błąd natury - wciąż jest wiele zdrowych i smacznych potraw, z którymi dziecko będzie musiało się zapoznać. Po co to? Kiedy to jest? Lubię to? Czytaj poniżej.

Dlaczego, kiedy i jak wprowadzać dziecku pokarmy uzupełniające?
Dlaczego, kiedy i jak wprowadzać dziecku pokarmy uzupełniające?

Około 6 miesiąca życia wzrasta zapotrzebowanie energetyczne i żywieniowe Twojego dziecka. Samo mleko z piersi czy mleko modyfikowane już nie wystarczają do energicznej aktywności i wzrostu młodego organizmu, a matka ma dodatkowy „ból głowy” – pokarmy uzupełniające.

W rzeczywistości wszystko nie jest takie trudne. Najważniejsze, aby nie zgubić się w morzu sprzecznych informacji o systemie znajomości z jedzeniem dla dorosłych. Trzymajmy się zaleceń WHO – w końcu są to opinie specjalistów z całego świata. Wdrażanie rekomendacji traktuj jednak jako wytyczne, a nie jako jasne wytyczne do działania. Nie zapominaj, że wszystkie dzieci są inne, matki nie są robotami i wszystkie żyją w innych warunkach.

Od czego zaczynasz? Być może z oznakami gotowości na nową żywność:

- Twoje słońce ma już 6 miesięcy

- interesuje go to, co zbierasz na swoim talerzu

- dostał pierwszy ząb - asystent w opanowaniu nowego menu

- dziecko jest zdrowe i nie cierpi na wyrzynanie kolejnego zęba

- waga dziecka podwoiła się w stosunku do masy urodzeniowej

- zniknął odruch pchania, dzięki czemu dziecko wypchnęło językiem wszystko, co dostało się do ust

- wygląda na to, że nie objada się już samym mlekiem.

First Food to nie fast food

A teraz rozumiesz, że „nadszedł czas”, i pojawia się drugie pytanie: czym karmić? Tutaj opinie pediatrów znacznie się różnią, ale najpopularniejszym podejściem jest rozpoczęcie karmy uzupełniającej z warzywami i płatkami zbożowymi. Owsianka - jeśli nie przytyłaś, warzywa - jeśli wszystko jest dobre z wagą, a nawet za dużo. Jeśli masz na myśli dobrego pediatrę, któremu możesz zaufać, skonsultuj się z nim. Może doradzić, co jest dobre dla Twojego dziecka.

Wybór jest taki:

  1. Warzywa - zielone, gotowane, antyalergiczne: dynia, brokuły, kalafior
  2. Owsianka - bezglutenowa i bezmleczna: ryżowa, gryczana, kukurydziana
  3. Następnie wprowadzane są przeciery owocowe, potem można przejść do nowych rodzajów warzyw, żółtka, twarogu, przecierów mięsnych, a bliżej 12 miesięcy – do ryb.
  4. Po roku dziecko może zacząć jeść ze wspólnego stołu, ale znowu w granicach rozsądku.

System wejściowy

Załóżmy, że zaczynasz od puree warzywnego, a jako pierwsze danie wybrałeś „cukinię a la świeżą”. Zwiększamy dzienną dawkę z pół łyżeczki do wielkości jednego pełnego karmienia w ciągu 5-7 dni. Następnie przechodzimy do kalafiora. Podajemy z minimalnej porcji, a porcję cukinii zmniejszamy codziennie. Do warzyw możesz dodać kilka kropel oleju roślinnego lub mleka matki. Z mlekiem matki smak jest droższy i przyjemniejszy.

Przez miesiąc warzywa "zakorzenią się", możesz przejść do zbóż i tak dalej. Już ulubiony produkt można przenieść do popołudniowego posiłku, a także połączyć coś nowego z czymś sprawdzonym.

Zasady „żywienia WHO” dla dzieci

  • Celem żywności uzupełniającej nie jest zastąpienie mleka matki, ale jego uzupełnienie. Jeśli Twoje dziecko woli karmić piersią, nie zniechęcaj się i nalegaj na duże porcje nowego jedzenia.
  • Jeśli jeszcze nie podałeś dziecku wody, to wraz z karmą uzupełniającą należy wprowadzić suplementację.
  • Nie wpychaj jedzenia na siłę. Tylko twój maluch wie, czy jest pełny, czy nie. Odwróciłeś się od łyżki? Odłóż talerz i daj pierś.
  • Kolejny rodzaj karmy uzupełniającej dodajemy po 3-4 tygodniach od poprzedniej (trzy tygodnie warzyw, przejście na zboża, cztery tygodnie owsianki, przejście na owoce itp.)
  • Nowy produkt należy „dokarmiać” rano i śledzić reakcję organizmu dziecka.
  • Najpierw wypróbuj jeden składnik kompozycji, a następnie wymieszaj go z czymś.
  • Nie należy używać soli, cukru i przypraw, chociaż niektórzy pediatrzy (na przykład Komarovsky E. G.) zalecają dodawanie soli do potraw w czasie upałów.
  • Jeśli „nowicjusz” ma reakcję w postaci wysypki, biegunki lub zaparć, przestań podawać ten produkt, ale wypróbuj go po kilku miesiącach. Może jeszcze nie nadszedł na niego czas.
  • Lekki zdenerwowany stolec lub wzdęcia to nie alergia, ale normalne zachowanie organizmu po zmianie zwykłego menu.

Jak to ugotować?

Zakupione puree warzywne lub owocowe podgrzewa się w kąpieli wodnej i podaje na ciepło, około 37 stopni Celsjusza.

Warzywa gotuje się w wodzie i kruszy w blenderze do uzyskania gładkości. Podawaj na ciepło i udawaj, że jest pyszne.

Zboża na owsiankę są mielone w młynku do kawy. Gotuje się je w wodzie, po ugotowaniu można dodać mleko z piersi.

Owoce naciera się na specjalnej tarce lub ponownie ugniata do uzyskania gładkości. Słodki smak jest zwykle popularny wśród małych dzieci.

Mięso jest również gotowane i tłuczone. Możesz mieszać go z warzywami.

Wymagania dotyczące produktu

Żywność w puszkach jest często polecana przez pediatrów jako lepsza i bardziej zbilansowana. Uważa się, że tak jest – podaje producent. Wskazane jest, aby upewnić się, że:

  • warzywa uprawiane są sezonowo na ekologicznie czystym terenie
  • nad ich składem pracowała natura, a nie przemysł chemiczny

Porady psychologa

  • Nie próbuj karmić trzymiesięcznego maluszka owsianką, bo sąsiadka już ją podaje. Jeśli Twoje dziecko po porcji mleka lub mieszanki czuje się dobrze, nie jest kapryśne i przybiera na wadze, to nie jest głodne.
  • Aby nowy produkt się polubił, czasami potrzeba od 7 do 15 prób. Spróbuj, ale nie nalegaj na „pusty talerz”. Nie zmuszaj też do kończenia następnych razy. Po pewnym czasie maluch zakocha się zarówno w przaśnej cukinii, jak i kwaśnym jabłku.
  • Czy chcesz, aby Twoje dziecko dobrze jadło? Zacznij od siebie. Jeśli ze smakiem chrupiesz frytki i popijesz je wodą sodową, nie oczekuj, że twój syn będzie zachwycony brokułami. Dawaj przykład.
  • Jedzenie powinno wyglądać pięknie, apetycznie, ciekawie. Użyj swojej wyobraźni. Kreatywność potrafi zaintrygować i sprawić, że bezsmakowy smak będzie pyszny.
  • Nie spiesz się, aby spróbować od razu. Cierpliwe i odpowiedzialne podejście do doboru produktów „odżywianie dorosłych” wzmocni zdrowie i przyspieszy rozwój Twojego dziecka.

Zalecana: