Natura magii nie została zbadana, ale co jeszcze może wyjaśnić przemiany ulic w sezonie zimowym? Pewnego ranka budzisz się, wychodzisz na ulicę i zamarzasz z zachwytu – wszystko zamarzło, a słońce świeci oślepiająco. Skąd bierze się złośliwość, z jaką wychodzisz z wydeptanej ścieżki w nietknięty śnieg i robisz kilka kroków? Przyznaj, naprawdę chcę zanurkować w zaspie i leżeć. Ale jesteś dorosły!… To nie jest akceptowane. Dobra wiadomość: w firmie z okruchami wszystko to nie jest nawet konieczne!
Pierwszy spacer
Niemowlęta urodzone w sezonie zimowym mają wiele zalet. Takie dzieciaki mają silniejszy charakter i zdrowie. Ale matki traktują je jak bezradne, słabe stworzenia i chronią je przed wszystkim. W tym świeże powietrze. Ale nawet jeśli dziecko urodziło się zimą, a temperatura na zewnątrz jest mroźna, nie powinno się go pozbawiać świeżego powietrza.
Czy dziecko ma tydzień? On może chodzić! Oczywiście, jeśli ulica nie jest niższa niż -10 ° C. Czas trwania pierwszego spaceru to 5-10 minut. Czas musi być stale wydłużany. Specjalnie dla młodych mam producenci odzieży opracowali kurtki do noszenia dzieci (dla dziecka taka kurtka ma osobny kaptur i miejsce jak nosidło). Dodatkowo kontakt z mamą pozwala dziecku czuć się chronionym.
Dzieciak odkrywa świat
Od momentu, gdy dziecko nauczy się samodzielnie siadać, Twoje spacery się zmienią. Teraz nie możesz włożyć dziecka i owinąć go ciasno w kopertę. Nie śpi już na ulicy, ale patrzy wszystkimi oczami. Trzeba go wyjąć z wózka, jednocześnie przesunąć transport dziecka i nosić niemowlaka w dość obszernych ubraniach… Czy to znajome zdjęcie? Podpowiadamy: dziecko potrzebuje szybkiej zmiany obrazków i sensownej czynności. Oznacza to, że mamusia powinna mówić o czymś bardzo ekscytującym, a jednocześnie od czasu do czasu coś demonstrować. Zrób śnieżki i pozwól dziecku je dotknąć, narysuj różne obrazki kijem na śniegu.
Bawić się w śniegu
W mroźną pogodę i brak mokrego śniegu dziecko można bezpiecznie uwolnić z rąk i pozwolić mu trochę raczkować. Tylko upewnij się, że dziecko nie siedzi w jednym miejscu. I oczywiście zostaw takie eksperymenty na koniec spaceru. 5-10 minut - i natychmiast idź do domu, rozgrzej się i wysusz rękawiczki.
Jeśli chodzi o dzieci, które stawiają już pierwsze kroki, zaczyna się dla nich okres eksploracji i odkrywania. Sprytny dzieciak wdrapie się w zaspę i posmakuje śniegu. Wyjmij samochód, wiadro, foremki i szufelkę z palety wózka i zaproś dziecko do zbudowania tunelu, oczyszczenia ścieżki. Upewnij się, że dziecko nie zdejmuje rękawiczek, monitoruj ich stan. Zawsze warto mieć przy sobie zapasowe, aby móc je wymienić od razu po zabawie na śniegu.
Zmieniaj czynności aktywne i pasywne. Po tym, jak dziecko trochę się odkopie, zaproś go, aby pobiegł na wyścig.
Zabawa dla okruchów
Zimą nie ma zbyt wiele zabawy dla dziecka, ale mama marzycielka na pewno wymyśli. Pokaż maluchowi, jak zrobić własne opady śniegu. Pozwól gałązce dotknąć i lekko nią potrząśnij. Weź trochę śniegu z zaspy w dłonie i przynieś maluchowi, niech strzepnie go na ziemię. Możesz także zaaranżować śnieżnobiałe fajerwerki. Podrzuć puszystą masę i podłóż pod nią policzki.
Inną wykonalną czynnością dla dziecka jest wkładanie małych gałązek do śnieżek, które zrobiła mama. Tylko upewnij się, że okruchy nie zostaną przez nich zranione.